Wątróbka to mięso przez wiele osób uważane za prawdziwy przysmak, ale u równie wielu na twarzach wywołuje grymas obrzydzenia. Pomimo tego, że co do jej smaku zdania są podzielone, to pewne jest jedno: wątróbka ma masę pozytywnych właściwości zdrowotnych, które wspomagają nasz organizm w poprawnym funkcjonowaniu. Dlaczego więc wątróbka w ciąży nie jest dobrym pomysłem? Czy jej spożywanie może wyrządzić szkodę maluszkowi?
Wątróbka: właściwości
Wątróbka zalicza się do kategorii podrobów, czyli wewnętrznych jadalnych narządów pochodzących z ciał zwierząt. Niezależnie od tego, z jakiego zwierzęcia wątróbka pochodzi, zawsze ma wysoką zawartość białka w swoim składzie. W 100 gramach jest go średnio 19-20 gramów. Jednocześnie wątróbka dostarcza w 100 gramach około 3,5-5 gramów tłuszczu, nie należy więc do bardzo kalorycznych mięs.
Wątróbka jest doskonałym źródłem witaminy D, B2, B12, PP. Zawiera także w swoim składzie kwas foliowy i ogromne ilości żelaza. Najwięcej jest w niej jednak witaminy A i to właśnie z tego względu nie powinna być w nadmiarze spożywana przez kobiety spodziewające się dziecka.
Wątróbka w ciąży
Jeszcze niedawno wątróbka była polecana przyszłym mamom w okresie ciąży. Miało to miejsce głównie ze względu na obecność wysoko przyswajalnego żelaza, którego dostarcza. Najwięcej zawiera go wątroba wieprzowa, znajduje się w niej bowiem blisko dwa razy więcej tego pierwiastka niż w innych rodzajach wątróbki. Ponadto w wątróbce, zwłaszcza w tej z kurczaka, znajduje się solidna dawka kwasu foliowego, który jest niezbędną witaminą do prawidłowego rozwoju układu nerwowego malucha. Odpowiednia nim suplementacja jest konieczna, by zapobiec powstawaniu wad cewy nerwowej u dziecka.
Ze względu na wyżej wymienione właściwości wątróbki była ona zaliczana do produktów, w które powinna być bogata dieta przyszłej mamy. Badania przeprowadzone w ostatniej dekadzie wykazały jednak, że mięso to nie jest wskazane dla ciężarnych. Zawiera w sobie ogromne ilości witaminy A. Jest jej od 9300 mikrogramów na 100 gramów w wątróbce drobiowej aż do 21 926 mikrogramów w wątrobie cielęcej. Tymczasem średnie zapotrzebowanie na tę witaminę wynosi około 530 mikrogramów, a górną granicą tolerancji jest około 2800 mikrogramów. Przedawkowanie witaminy A w okresie ciąży może być bardzo niebezpieczne. Z jednej strony witamina ta jest niezbędna do prawidłowego rozwoju malucha i do potrzymania ciąży, z drugiej jednak jej nadmiar może poważnie zaszkodzić. Może wywołać poronienie, a także ciężkie uszkodzenia płodu. Dziecku grożą wady typu wodogłowie, małogłowie, problemy z układem krążenia czy deformacja twarzoczaszki.
Ponadto wątroba jest organem, który odpowiada za oczyszczanie organizmu z toksyn – bez względu na to, czy jest to wątroba człowieka, cielaka, świni czy kurczaka. Gromadzą się w niej szkodliwe substancje, takie jak ołów czy kadm. Mogą one być niebezpieczne dla organizmu mamy, a także rozwijającego się dziecka.
Czy to wszystko oznacza, że kobieta w ciąży nie powinna w ogóle jeść wątróbki? Jeśli zjesz ją raz na jakiś czas, nic złego się nie stanie. Pamiętaj, że wątróbka dostarczy Ci wartościowego białka, żelaza, a także kwasu foliowego.
Wątróbka a karmienie piersią
Nie ma powodów, by w czasie karmienia piersią przestać spożywać wątróbkę. Dostarczy ona maluchowi wartościowego żelaza oraz innych składników, które pozwolą jego organizmowi poprawnie się rozwijać. Należy jednak pamiętać o opisanych wyżej możliwościach przedawkowania witaminy A. Wobec już urodzonego malucha nie będzie ono miało aż tak negatywnych skutków, a wątróbka jedzona raz na jakiś czas z pewnością nie zaszkodzi.
Zobacz też:
Jakich produktów unikać w ciąży?
Kolejna ofiara suchego utonięcia!