Zakupy

Aspirator do noska: Katarek czy Frida do walki z katarem niemowlaka?

Katara spędza sen z powiek niemalże o każdej porze roku. Wiosną alergie, jesienią i zimą przeziębienia. Nie ma nic gorszego niż katar zbiegający się w czasie z wychodzeniem zębów lub rotawirusem.

Redakcja Rodzice.pl

13.11.2019

Jednym ze sposobów na walkę z katarem u niemowlaka są odciągaczki. Kiedyś używało się tak zwanych gruszek. Dziś na rynku są dwa popularne produkty tego typu: Frida oraz Katarek. Zarówno jeden, jak i drugi aspirator mają swoich fanów oraz przeciwników. O gruszkach chyba już nikt nie pamięta.

Dlaczego należy odciągać katar niemowlakowi?

Odciągnięcie kataru poprawia skuteczność stosowanych kropli do nosa. Brak kataru sprawia, że krople nie spływają po jego powierzchni z powrotem na zewnątrz tylko trafiają do błony śluzowej.
Sprawdź: Więcej sposobów na walkę z katarem u dziecka >>

Czym jest Frida?

Frida to kawałek rurki oraz plastikowego pojemniczka w którym znajduje się gąbka/filtr. Końcówkę rurki wkłada się do ust, a spiczastą część pojemnika z otworem przykłada się do dziurki w nosie niemowlaka. Następnie zasysając powietrze przez rurkę wyciąga się katar i oczyszcza nosek.

Czym jest Katarek?

Katarek jest praktycznie takim samym produktem jak Frida. Jedyne co różni te dwa aspiratory to źródło odsysania. O ile we Fridzie za zaciąganie powietrza odpowiada dorosła osoba, o tyle Katarek podłącza się do odkurzacza. To dzięki niemu powietrze jej zasysane do pojemnika z filtrem.

Frida vs. Katarek, czyli który aspirator do nosa jest lepszy?

Trudno jednoznacznie wskazać zwycięzcę pojedynku. Spróbujmy zatem zebrać przewagi jednego produktu nad drugim.

Przewagi Fridy nad Katarkiem:

Szybsze przygotowanie do odsysania – nie trzeba wyjmować i podłączać odkurzacza.
Cichsze działanie – tutaj znów problematyczny jest odkurzacz. Przy czym warto pamiętać, że niektóre dzieci usypiają lub uspokajają się przy monotonnych dźwiękach, takich jak te, które wydobywają się z odkurzacza. W takim przypadku cisza wcale może nie okazać się zaletą.
Cena – Katarek kosztuje około 40-45 zł, a Frida 24-25 zł

Przewagi Katarka nad Fridą:

Stałe, równomierne odsysanie, które lepiej oczyszcza nosek.
Regulowana siła odsysania, którą zapewnia odkurzacz.
Brak kontaktu rodzica z zarazkami malucha – mimo filtrów zawartych we Fridzie zawsze istnieje ryzyko zarażenia poprzez intensywne wciąganie powietrza z zarazkami niemowlaka.
Niektóre dzieci traktują odsysanie kataru odkurzaczem jako świetną zabawę.

Wady obydwu urządzeń:

Dzieci najczęściej nie lubią odsysania zarówno Fridą, jak i Katarkiem.
Ceny produktów, które nie są zbyt skomplikowane.

Na forach rodzicielskich bardzo często pojawiają się dyskusje na temat Fridy i Katarka. Można w nich przeczytać o zarażonych przez Fridę rodzicach i zmęczonych hałasem odkurzacza sąsiadach.

A Wy czy i czym odciągacie niemowlakowi katar? Miałyście do czynienia z którymś z powyższych aspiratorów do nosa? A może jednak korzystacie z tradycyjnej gruszki?

Porównaj: Ceny aspiratora FRIDA >>
Porównaj: Ceny aspiratora KATAREK >>

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

2 komentarzy: Aspirator do noska: Katarek czy Frida do walki z katarem niemowlaka?

Piotr Dodane ponad rok temu,

Ani katarek węgierski ani Frida szwedzka tylko sopelek 3+ polski aspirator który ma możliwość odciągania za pomocą ust jak Frida i odkurzacza jak katarek i kosztuje mniej niż 30zl.polecam polskie i sprawdzone produkty
Anitka Dodane ponad rok temu,

Brakuje mi w zestawieniu jakiegoś aspiratora elektrycznego, ostatnio zauważyłam, że coraz więcej rodziców się do nich przekonuje. Dla mojego malucha, co prawda dwa lata temu, gdy kupiłam aspirator haxe to była totalna nowość, znajoma nie wiedziała, że takie w ogóle są 😀

Rodzice.pl
Rodzice
Zakupy
Aspirator do noska: Katarek czy Frida do walki z katarem niemowlaka?

Zakupy

12 najciekawszych propozycji MANGO KIDS dla dziewczynek

Mango proponuje ubranka dla dzieci w różnym wieku: od narodzin aż do… 18 lat! Przejrzałyśmy propozycje dla najmłodszych dzieciaków i wybraliśmy pozycje, które chcielibyśmy znaleźć w szafach naszych córeczek. Które z nich...