Ma 60 lat, a przepracowała zaledwie 10. Boi się, że nie dostanie emerytury. Co na to ZUS?

Emerytura po 10 latach pracy – na jakich zasadach?

Polski system emerytalny przewiduje, że świadczenie przysługuje wszystkim osobom, które osiągnęły powszechny wiek emerytalny (w przypadku mężczyzn 65 lat, a w przypadku kobiet – 60 lat) i mogą wykazać się odpowiednim, przewidzianym w ustawie stażem pracy – 20 lat w przypadku kobiet i 25 lat w przypadku mężczyzn. Seniorzy, którzy spełniają te warunki, mają prawo do pobieranie emerytury przynajmniej w minimalnej kwocie obowiązującej w danym roku (w 2023 jest to 1588,44 zł brutto).

Nie jest jednak tajemnicą, że wiele osób zmuszona jest przeżyć za znacznie niższą kwotę. Zgodnie z przepisami ZUS przyznaje świadczenia także osobom, które nie przepracowały wymaganej liczby lat, ale osiągnęły wiek emerytalny. Świadczenie oblicza się wówczas stosownie do zgromadzonych środków.

Zobacz: Kiedy wypłata 14. emerytury? Dodatek będzie wyższy o kilkaset złotych! Zapowiedziano specjalny bonus

Emerytura poniżej minimalnej?

Wysokość emerytury wyliczana jest na podstawie stażu pracy, okresów składowych i nieskładkowych oraz zgromadzonego na koncie w ZUS kapitału emerytalnego. Logicznym jest więc, że osoba, która przepracowała 10 lat, a nie 20 czy 25, zebrała w swoim funduszu znacznie niższą kwotę. Ostateczna wysokość świadczenia będzie proporcjonalna do zgromadzonych środków, a zatem zdarza się niestety, że nie osiąga nawet progu emerytury minimalnej. Może być to nawet kilkaset złotych miesięcznie brutto.

Sprawdź też:

• Emerytury pomostowe po nowemu. Pracownicy mają powód do radości. Nowelizacja rozszerza grupę uprawnionych do świadczenia
• Emerytura z OFE po 65. roku życia. Niektóre seniorki mogą zyskać nawet kilkaset złotych miesięcznie. Jakie są warunki?
• Emerytury stażowe 2023 – najnowsze informacje! Rząd negocjuje konkretne warunki. Kto ma szansę na wcześniejsze świadczenie?