Czuję się paskudnie. Chce mi się płakać i jestem zła. W tym m-ącu zostałam zaskoczona przez @. Przytulałam się z mężem ściśle wg wskazań lekarza co trzy dni i w dodatku tuż przed ovu. Brałam luteinę, która miała pomóc mi wydłużyć fazę lutealną, a tu niestety zonk. Znowu trwała tylko 8 dni :(( Najgorsze, że dopadły mnie czarne myśli i zastanawiam się czy ja się doczekam kiedyś małej fasolki?? Mąż też jest zawiedziony.
Sorki, ale musiałam się z kimś podzielić moim smutkiem, bo nikt mnie zrozumnie tak jak wy.
Ela
10 odpowiedzi na pytanie: A u mnie znowu @
Re: A u mnie znowu @
nie martw się, wiem że to banalne słowa, ale za 2 dni przyjdą nowe siły i walka o fasolkę. Uda się jak nie w sierpniu, to we wrześniu. Zobaczysz 🙂
[Zobacz stronę]
Re: A u mnie znowu @
Nowy cykl nowe możliwości nie poddawaj się!!! Uda się musi się udać, widzsz to ten Mars namieszł 😉 Trzymaj się i nie dawaj, idź na zakupy albo kup sobie lody, mi bardzo pomagało, choć nie raz przepłakałam cały dzeń. Trzymam kciuki i przesyłam fluidki, oby w tym cyklu się udało.
Re: A u mnie znowu @
Co za wstrętny małpiszon! daj mu porządnie kopa może się w końcu odczepi. Wiem jak to boli widok małpy!!!! ale nie poddawaj się i walcz dalej bo naprawde warto, w końcu musi się udać!!! a co do przytulanek co 3 dni to ja myślę sobie że nie warto tego tak pilnie przestrzegać, najważniejsza jest spontanicznoś i dużo luzu, a przytulanko choćby codziennie-kiedy jest po prostu na to ohcota, może to jest recepta na fasolkę?wiem że wielu forumowiczkom w ten sposób się udało i codzienne przytulanko nie było przeszkodą poczęcia. Tak więc nosek do góry będzie dobrze i Tobie wkrótce się też uda, ja już trzymam kciuki za bardzo owocny ten cykl i oby był!!!!!!!
Kasiek
Re: A u mnie znowu @
Elu, głowa do góry – nam też się w tym miesiącu nie udało choć przez śpóźniającą się @ miałam taką nadzieję…..Wczoraj popłakałam, wyżaliłam się dziewczynom i jakoś mi lepiej.
W każdym razie jeśli Cię to chociaż troszkę pocieszy to my też będziemy się intensywnie starać we wrześniu i musi się udac !!!!
Re: A u mnie znowu @
Lebek w gore… w nowym cyklu powtorka…Uda sie 🙂
(Oby Dobra ) Nowinka
Re: A u mnie znowu @
Głowa do góry. Naprawdę fasolka przychodzi kiedy najmniej się tego spodziewamy. Wierz mi – znam to z autopsji.
Aga
Re: A u mnie znowu @
Kochanie, główka do góry. Takie rzeczy uczą nas tylko cierpliwości. Kiedyś na pewno się uda
Re: A u mnie znowu @
Dziękuję Wam wszystkim. Już mi lepiej. Chociaż martwi mnie jeszcze ta krótka faza lutealna :(( Nie wiem co myśleć. Luteina miała pomóc i dlatego jestem zawiedziona. Może w tym cyklu okaże się skuteczna??
Ela
Re: A u mnie znowu @
Elu, trzymam mocno kciuki, aby następny cykl był owocny 🙂
Ja dopiero staram się drugi cykl, ale pierwsze niepowodzenie też strasznie przeżyłam. Mam nadzieję, że kiedyś wszystkie się doczekamy pięknej fasolki.
Pozdrawiam
Ania
Re: A u mnie znowu @
Pogon ja!!!
nastepnej nie wpuszczaj
Gosia
Znasz odpowiedź na pytanie: A u mnie znowu @