da się pogodzić studia, dom, pracę???

zdałam moją upragnioną maturę, dostałam się na wymarzone studia….. A tu mam już maxa.
Nie daję rady! nie wiem jak wsyztsko pogodzić.
Mojej połowicy więcej nie ma niż jest w domu. Z Julką jest niania. Przychodzę po 15g i nie wiem za co się złapać.
Mamy jeden pokój. Ja do nauki muszę mieć ciszę.
Jak położę Julkę spać wieczorem to już nie mam sił na naukę. Przeszkadza mi tv. Nie wygodnie w kuchni na podłodze.

MAm masę nauki i nie wiem jak, gdzie i kiedy???

Proszę napiszcie jak Wy sobie dajecie radę? moze macie jakieś “złote śroki”?

[Zobacz stronę]

17 odpowiedzi na pytanie: da się pogodzić studia, dom, pracę???

  1. Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

    Ja chyba przyzwyczaiłam się już do tego że uczę się nocą. Zaczynam na ogół jak położę Ninę ( przed 22) i często siedzę długo…. Mieszkamy w pokoju u rodziców, uczę się w tym samym pomieszczeniu w którym Nina śpi, przy małej lampce – Nina jest przyzwyczajona do spania przy takim światełku, nie budzi się. Staram się jakoś sobie radzić.
    Powodzenia !

    Monika, Nina (2 lata )
    & tata

    • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

      A jak studiujesz? Dziennie, zaocznie?
      Ja studiuję wieczorowo, zajecia mam dwa razy w tyg. (czw. i pt.) i powiem Ci, że też szukam zlotego środka – jak na razie nie znalazlam. Wracam pozno z pracy, dwa dni w tyg. dzieci mnie w ogole nie widzą. Nie powiem – jest cięzko. Nie mam kiedy sie uczyc, bo Igorek chodzi pozno spac i ja juz nie mam wieczorem weny na nauke. I też w kuchni. Albo w lazience 😉
      Lekko nie jest, ale moze sie przyzwyczaimy i znajdziemy sile na nauke, jak bedzie trzeba?

      Powodzenia!


      Igor(2l) i Hubert(1r)

      • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

        twojemu mężowi nie przeszkadza światło?

        Też pracujesz?

        [Zobacz stronę]

        • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

          Studiuję zaocznie.

          Nie wyobrażałam sobie, że będzie tak ciężko..buuu

          Moja Julka też chodzi późno spać, choć czasami jets inaczej ale jak zaśnie to nie wiem za co się wziąć.
          A ok. 22g jestem potwornie śpiąca, kładę się do łóżka i nie mogę zasnąć.

          Co studiujesz?

          [Zobacz stronę]

          • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

            W odpowiedzi na:


            Nie wyobrażałam sobie, że będzie tak ciężko..buuu


            Wiedzialam, że nie będzie lekko, nastawialam sie na ciezka prace, nieprzespane noce – gorzej z praktyka – nie moge sie przestawic, no i najczesciej mi sie nie chce. zbyt dluga mialam przerwe w nauce (3 lata)
            Jestem w o tyle lepszej sytuacji, ze jestem juz na 4 roku (studia dwustopniowe), więc zajęć nie ma tyle, co na pierwszym roku. Ale jestem pewna, że wytrwasz 🙂 I ze ja też.

            Studiuje fil. angielska. A Ty?


            Igor(2l) i Hubert(1r)

            • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

              Nie, mąż potrafi spać w każdych warunkach, światlo mu zupelnie nie przeszkadza. Ninka ma to chyba po nim
              Ja pracuję w domu – daję korepetycje z angielskiego, czasem robie jakies tłumaczenia jak mam okazję, więc właściwie od 14-15 jestem już w domu. Mam o tyle łatwiej że jak daje korepet. to mogę Ninę zostawić z babcią ( mieszkamy razem), jak mam cięższy dzień to mama cos ugotuje czy w ogóle pomoze. Męża też na ogół nie ma, studiuje dziennie a prosto z zajęć idzie do pracy i wraca ok.22.

              Monika, Nina (2 lata )
              & tata

              • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

                Ja nie miałam aż tak trudno, bo zaszłam w ciążę na 1 roku uzupełniajacych. Tak więc ten rok przechodzilam w ciąży, a z dzieckiem miałam studia już tylko na ostatnim roku. Pierwszy semestr było trochę zajęć, ale mąż wtedy nie pracował i on zostawał z Emilką a ja jeździłam. Uczyłam się tylko gdy musiałam… gdy on mógł sie zająć małą, albo gdy spała. Mieszkaliśmy z teściami wiec też nie musiałam dbać o caly dom. Drugi i ostatni semestr z kolei to już tylko magisterka, więc nie jeździlam prawie wcale na studia, tylko pracowałam sama nad pracą. Mąż już pracował, wyprowadziliśmy się od teściów i w sumie życie “rodzinne” było na 1 miejscu, a studia jakby bokiem. Ale dałam radę, i tak broniłam się parę dni temu, zamiast jeszcze w czerwcu, ale ważne, że z sukcesem.
                Masz trudniej, bo całe studia przed Tobą, ale jeśli postarasz się i zaakceptujesz, że nie we wszystkim będziesz mistrzynią, to się uda. Myśl “byle do przodu”!

                Dagmara i

                • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

                  pedagogika – zawód bez przyszłości, ale to min. moje zainteresowania.
                  W Gorzowie nie ma ciekawych kierunków

                  [Zobacz stronę]

                  • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

                    no i chyba gubi mnie ten starch, że nie dam sobie rady, ze nie mam tyle czasu by na spokojnie poświęcić czas na naukę.
                    W pracy też schody, nie chcą mnie zwalniać w piątki półtora godziny wcześniej. Wszystko to mnie dołuje. Idąc na te studia byłam przekonana, że zajecia w piątek będą od 16, a nie od 14godź.

                    Dziękaski.
                    “Byle do przodu” chyba sobie gzdieś wyryję na ścianie.

                    [Zobacz stronę]

                    • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

                      Odpisałam Ci już w innym wątku (w drugim :)), ale i tu jeszcze dodam, że zgadzam się z Dagą – nie będziesz mistrzynią we wszystkim.
                      Ważne jest, aby ustalić sobie priorytety i ich się trzymać. Zapewne rodzina na pierwszym miejscu 🙂 Dla mnie tak jest i wiem, że na studiach orłem nigdy nie będe 🙂 Zresztą zanim Sławek się w brzuchu pojawił też nie byłam, nie lubię studiować… Też najwięcej uczę się jak muszę, ale teraz ze wzgl. na pisanie pracy (chce to zrobić bardzo dobrze) staram się każdą chwile wykorzystać.

                      A odnośnie tego, że nie wiesz czego sie chwycić jak masz chwilę wolnego – to jest najgorsze i w rezultacie nie robisz nic konkretnego. ja wymyśliłam, że jeden dzień poświęcam na sprzątanie generalne. Kurze, odkurzanie, mycie armatury, prasowanie itp. Robię porządek na błysk, aby potem jakoś lepiej tydzień przetrwać 🙂 Jest potem mniej sprzątania, naczynia na bieżąco staram sie myć albo proszę męża a i pranie też robie przez cały tydzień. W jeden dzień Sławka rzeczy, dwa dni później nasze jasne, potem ciemne, aby się czasem nie zawalić wszystkim naraz. A i jak mam coś do uczenia się to od razu po praniu prasuje (pisałam o tym w tym drugim wątku). Moze to Ci coś pomoże jak jeden dzień będzie na porządki a potem w tyg. wystarczy 30-40 min. na ogarnięcie i reszta na naukę.

                      A i też uważam, że z biegiem czasu wyrobisz się 🙂 Grunt to przetrwać pierwsze załamanie 🙂 Ale o to już się nie bój 🙂 Forumowe kumpelki na to nie pozwolą 🙂

                      Pzdr

                      Sławek 20.05.2005

                      • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

                        No właśnie, miałam jeszcze tam coą napisać, ale musialam skończyć. Więc chodziło mi o to właśnie, że nie mialam już ambicji na piątki i stypendium naukowe, myslałam “byle zaliczyć” – wiadomo, czasem zdarzyła się i piątka, ale jak była trójka to też byłam zadowolona. Ale miałam studia nie wymagające wiele teoretycznej nauki, więc nie musiałam siedzieć przed książkami. Porady Aleini są bardzo staranne i widać, że ona sobie świetnie zorganizowała czas, ale nie wiem na ile są realne – jeśli po studiach wraca sie do domu, gdzie trzeba zająć siedzieckiem a nie tylko domem. Moja Emilka nie pozwoliła mi na to bym prasowała czy sprzątała. Niestety musiałam zawsze tylko nią się zajmować, była absorbujaca, a spala niewiele i nieregularnie.. Jednak jak już jest starsza to pomaga mi przy wkładaniu rzeczy do pralki, wyjmowaniu, coś da się przy niej zrobić, ale nie za wiele nadal. Prasuję tylko wieczorami gdy ona już spi, w dzień przy niej bałabym się, żę jeszcze sie oparzy żelazkiem, bo nie jest to dziecko, które usiadzie w kąciku i sie pobawi zanim ja skończę prasować 😉
                        Niemniej jednak życzę wszystkim powodzenia w organizacji czasu i zajęć!

                        Dagmara i

                        • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

                          dziękaski

                          myślę, że to na razie kolorowy zawrót głowy i w dodatku w pracy nie chcą mnie zwalniać na 14g wpiątki na zajęcia.
                          BONANZA!!!

                          Piorę codziennie bo inaczej zasypałabym się
                          I tak sobie już zrobiłam że raz wtygodniu lub jak mam zajęcia to wówczas w drugim tyg. generalne porządki.
                          Najgorsze, że tak mało czasu a wszystko wydaje być ważne.
                          Jest masa nauki i boję się że potem na ostatnią chwilę nie dam sobie rady.
                          Pozdrówka.

                          [Zobacz stronę]

                          • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

                            a ja już prawie nie wiem co to prasowanie…prasuję keidy muszę.
                            Nikt z nas na codzień nie ma ciuchów do prasowania i jestem happy.
                            Moja Julcia ma 4,5latka ale wiadomo jak to jest…przychodzisz z pracy i ona też chce by poświęcić jej czas.
                            ale i tak się nie dam!

                            [Zobacz stronę]

                            • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

                              Mój Sławek to półroczniak dopiero. W nocy śpi super, ale w dzień to 2-3 drzemki po 30-45 min. Na szczęście potrafi sam się sobą zająć. Tzn. coraz częściej nie lubi być sam w pokoju, ale jak jest z nami to siedzi w leżaczku i albo się bawi swoimi nogami,ekami, pluje, gaworzy itp., albo dostaje zabawki. Jak np. myję naczynia, albo coś gotuję to biorę go niedaleko siebie i gadam tam do niego, mówię mu co robię, pokazuję marchewkę, garnek itp. 🙂 On jest takim typem obserwatora i lubie patrzeć, a dzięki temu mam możliwość porobić coś.
                              Zobaczymy jak to będzie jak zacznie chodzić…. ale wtedy to już mam zamiar się bronić 🙂

                              Pzdr

                              Sławek 20.05.2005

                              • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

                                4,5 latek to już dużo 🙂 To już może zrozumieć, że masz coś do zrobienia po południu. Dasz radę 🙂

                                Dagmara i

                                • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

                                  No to naprawdę gratuluję synka, taki grzeczny i samodzielny! Moja Emi nie była taka, gdzie tam ją posadzić w leżaczku!.. Po 2 minutach już źle. Tylko na rękach póki nie chodziła, albo leżącą na kanapie zabawiać zabawkami. Tak to było. A teraz chodzi za mną i się “czepia” nogi… 😉

                                  Dagmara i

                                  • Re: da się pogodzić studia, dom, pracę???

                                    Całkiem niedawno tez studiowałam-na studiach dziennych. Zajęcia miałam średnio do 15, Ola w tym czasie była w żłobku. Uczyłam się wieczorami, kiedy zajmował się nią mąż albo w weekendy (też byłam na pedagogice i na szczęscie nie musiałam uczyć się ciągle). Mamy dwa pokoje, więc się po prostu zamykałam w drugim i tyle. Albo w wannie… Miałam też przerwy podczas zajęć, więc chodziłam do czytelni, tam pisałąm prace czy przygotowywałam referaty. No i do tego praca w domu-sprzątanie, zmywanie, gotowanie etc. Na szczęscie maż mi pomagał bardzo, zrezygnował z obiadów w ciągu tygodnia, żebym nie musiała gotować a w czasie sesji mama zabierała Olę do siebie na cały weekend czy kilka dni, żebym mogłą się uczyć. I jakoś szło.
                                    Dasz sobie radę-zdałaś maturę, dostałaś się na studia-to świadczy o Twoim samozaparciu, odwadze, chęci nauki. Wierzę, że ze studiami też sobie poradzisz!

                                    Asia i Ola (2 latka i 9 m-cy!)

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: da się pogodzić studia, dom, pracę???

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general