Daniel ma na łydkach małe, okrągłe, brązowe siniaki. Wczoraj doliczyłam się 8, dziś jest 16 (!!!) Mały jest ruchliwy, ciągle na coś włazi, ale zazwyczaj siniaki miał “normalne”, czyli sine, potem lekko fioletowe i żółte o różnych kształtach (i nigdy w takiej ilości naraz!!!).
Trochę sie martwię, bo te są identyczne i brązowe.
Tydzień temu robiliśmy badania krwi i moczu (profilaktycznie) i wszystko jest ok (wtedy tych siniaków było 1 czy 2 więc nie zwróciłam większej uwagi i nie pokazałam lekarce ).
Wszyscy mi mówią, że przesadzam…
Co o tym sądzicie?
A tak o wygląda (jakość prawie żadna, bo robione komórą, w rzeczywistości maja o wiele intensywniejszy kolor)
22 odpowiedzi na pytanie: Dziwne siniaki >foto<
Mój Konrak ma identyczne i w identycznym miejscu, jak na pierwszym zdjęciu(na drugim nie mogę zidentyfikować części ciała;)). Tyle, że jeszcze więcej
Myśle, że to od ruchliwości naszych dzieciaków 🙂
Paweł jak chodzi do przedszkola, czytaj jak jest zdrowy, ma tego tyle, że sie zastanawiam, czy mi opieka społeczna do domu nie wjedzie 😀
Jeśli to Cie tak naprawdę niepokoi, to sprawdziłabym płytki.
Małopłytkowość tak się objawiać może.
Nie wiem, czy mogą być inne powody (poza uderzeniami).
podpiszę sie, zrob jeszcze raz badania
To drugie to reż noga 😉
Te siniaki u Konradka tez były brązowe? Bo mnie właśnie ten kolor najbardziej dziwi.
Kurcze, ale czy to możliwe żeby w tydzień tak się pogorszyło? jak to lekarka określiła, Daniel ma wyniki jak mały byczek…
Mój mąż za młodu był bbb posiniaczony i okazało sie,że ma silną anemię.
Właśnie tydzień temu wyniki były super. Jestem po telefonicznej konsultacji z lekarzem. Idziemy dzisiaj na pobieranie krwi znowu:(
czekamy na dobre wieści 🙂
Asiu, mój G. pojechał kiedyś w nocy z Julką do szpitala (krtań), lekarki patrzyły na niego bardzo podejrzliwie i przepytywały dziecko, skąd ten i tamten siniak… a dziecko na rowerze jeździć się uczyło:).
Ja też czekam na dobre wieści i mam nadzieję, że to nic poważnego.
Dzięki dziewczyny:) Wyniki jutro, ale lekarz jest dobrej myśli – obstawia, że sie dzieciak poobijał. Z resztą dzisiaj troszkę zbladły. Zobaczymy jutro.
masz ruchliwego maluszka… skoro wyniki byly dobre to niezamartwialabym sie zbytnio…
moi mają*identycznie siniaki w identycznym miejscu…za każdym razem gdy wariują na zjeżdżalni :D:D:D:D siniaki od drabinek !
Identyczny kolor ma Konrad, sprawdziłam. Teeraz ma ich mniej bo mniej wychodzi na dwór, mniej się rusza na ogół
Wyniki znakomite. Niepotrzebnie sie martwiłam i dziecko męczyłam kłuciem 🙁
Poobijał sie po prostu. Znalazłam chyba nawet winowajcę – jeździk-pchacz – jak go mały podnosi to kołami obija właśnie łydki. Ehhh… Jeździk schowany na kilka dni.
A ja myślę, że dobrze zrobiłaś:). Takie rzeczy lepiej sprawdzić… takie pojawiające się bez wiadomej przyczyny siniaki mogą być nawet oznaką białaczki… a objawy postępują nagle w przeciągu 2 tygodni.
Cieszę się, że wszystko w normie:).
Dobrze wiedzieć, nie miałam o tym pojęcia.
Oj, ja też 🙂
Celowo Ci o tym nie pisałam (po co dokładać zmartwień?), teraz, gdy wiadomo, że wyniki badania są w porządku już mogę :).
właśnie to miałam na myśli,ale nie chciałam dosłownie pisać, miałam taki przypadek w rodzinie – zaczęło się od siniakow….
Znasz odpowiedź na pytanie: Dziwne siniaki >foto<