Ruchy-ale tak na serio

Przeglądając wszystkie mozliwe fora ciążowe często spotykam się z postami na temat ruchów dzidzi. Właśnie wkroczyłam w 25 tydz a moje maleństwo wcale nie skacze że aż brzuch się trzęsie. Od czasu do czasu popuka ale to koniec. Może to przez łozysko na przedniej ścianie, tłuszczyk na brzuchu albo po prostu spokojne dziecko ale dostaję drgawek nerwowych jak czytam, że lipcówką skaczą brzuchy a sierpniówki dostają mocne kopy-czy ze mną jest coś nie tak? a może niektóre mamy troszkę faktów “dodają”
Pozdrawiam

Kićka

16 odpowiedzi na pytanie: Ruchy-ale tak na serio

  1. Re: Ruchy-ale tak na serio

    Nie martw się. Mnie brzych zaczął podskakiwać ok 30 tyg. Dopiero. Najważniejsze jest to, żebyś czuła, że maluszek się porusza. A efekty wizualne zależą od budowy każdej przyszłej mamy.
    Pozdrawiam.

    Myszka-mama 3,5 letniej Natalki i Kacperka(29.03.04)

    • Re: Ruchy-ale tak na serio

      nie martw sie, kazda kabieta odczuwa ruchy inaczej. jak czujesz pukanie, to male daje ci znaki i jest ok. ruchy mojego synka sa b.b.b. rozne i popadla bym chyba w paranoje, zastanawiajac sie, dlaczego raz popukal, a na nastepny dzien kopał. i nie bierz sobie za bardzo do serca opowiesci innych – twoja dzidzia jest jedyna w swoim rodzaju i puka jak chce!
      pozdrawiam
      k8 i A. (29 tydz.)

      • Re: Ruchy-ale tak na serio

        Przede wszystkim to pewnie zależy od budowy ciała i ułożenia dziecka, a z drugiej strony każda z nas inaczej odbiera ruchy dziecka.
        U mnie właśnie skończył się 27 tydzień i mój skarb też nie podskakuje. Owszem, wyczuwam go dość dobrze, czuję kiedy kopie, kiedy się wierci, ale są to delikatne ruchy. Może po prostu spokojne dziecko, a może faktycznie mój tłuszczyk i łożysko na przedniej ścianie podobnie jak u Ciebie to wytłumia.
        Ja w ogóle dość późno poczułam pierwsze kopniaczki – koniec 22 tygodnia.
        Grunt, że maleństwo się wierci, więc uśmiechnij się.

        MAGDA i majowy Lesio w brzuszku

        • Re: Ruchy-ale tak na serio

          Dziewczyny jesteście kochane!
          Wróciłam z herbatą a Wy już sprawiłyście, że się uśmiecham :-))))))
          Bardzo dziękuję!!!! Uwielbiam to forum!!!!
          Buziaki

          Kićka

          • Re: Ruchy-ale tak na serio

            Moje jest z tych bardziej ruchliwych ale bywają dni że poczuję tylko parę delikatnych puknięć. To na pewno zależy od tego jak maluch jest w tym momencie ułożony – zresztą przyznam że nie skupiam się nad tym aż tak bardzo. Cieszę się ogromnie z naszych dialogów ale np moje siostry odczuwały to przy każdej ciąży zupełnie inaczej choć jesteśmy podobnej budowy ciała.
            Ruchy – tak jak ciąża – to sprawa indywidualna każdej kobiety i tak trzeba do tego podchodzić.
            Pozdrawiam

            Baby+bąbel

            • Re: Ruchy-ale tak na serio

              Ja kończę 22 tydzień i jeszcze NIC nie czuję!

              • Re: Ruchy-ale tak na serio

                Kiciu, ja zaczelam 24 tydzien i mój brzuch tez wcale nie skacze do góry. Fakt, że zdarzają sie bardzo mocne ruchy, ktore az wywoluja ból ale to glownie w nocy. Ja usypiam bardzo późno, ok. 2-3 w nocy, wiec moze jesli spisz normalnie, to po prostu to przesypiasz? Moje dziecko bardziej mnie obciera w brzuchu niz podskakuje, czasem mam tez wrazenie ze mnie szczypie, ale to juz chyba mega wyobraznia 😉 Ja mysle, ze moze tak byc, ze mamy niektore fakty moze nawet nie dodaja ale roznie interpretuja i nazywaja. Pamietam pierwsze ruchy z 18 tygodnia. Wydawalo mi sie ze to jakies gigantyczne kopniaki. Co chwile wolalam meza ktory oczywiscie absolutnie nic nie czul. Dla mnie to byly wybuchy wulkany w brzuchu. Gdybym miala to przyrownac do tego co czuje dzisiaj to tamte ruchy mialy sile pekajacego sflaczałego balonika, czyli prawie żadną. Nie przejmuj sie wiec. Moze gdybym ja ponosila przez chwile Twój brzuszek to napisalabym na forum ze odczuwam prawdziwe fajerwerki w brzuchu. Kwestia interpretacji i doboru slow. Tak mi sie zdaje :))

                skate i maleńki chłopiec czerwcowy (12.06.2004)

                • Re: Ruchy-ale tak na serio

                  ja od końca poprzedniego (a był to 23 tc) czuję w brzucholku jakby małe eksplozje, bo akurat moja mała się zrobiła jakaś bardziej aktywna i teraz codziennie mnie kopie (ale nie tak że boli czy coś, tylko mam wstrząsy w brzuchu), aż faktycznie widać te kopniaczki, że już nie wspomnę że czuć, ale to od kilku dni bo wcześniej wcale tak się nie telepała, dziewczyny już Ci powiedziały wszystko ale dodam jeszcze i ja że to wszystko jest sprawa indywidualna, pozdrawiamy

                  Kasia + czerwcowa chyba dziewczynka 13.06.04

                  • Re: Ruchy-ale tak na serio

                    Nie martw się. Tak jak pisały dziewczyny u każdego jest inaczej. Może Twój dzidziuś lubi siedzieć sobie głową do góry? Mój tak siedział prawie do 32 tygodnia i wtedy ruchy były naprawdę słabiej wyczuwalne. Dopiero jak zrobił fikołka głową w dół to kopniaczki są bardzo odczuwalne.

                    olencja i marcowe maleństwo

                    • Re: Ruchy-ale tak na serio

                      Dziewczyny ale numer hi hi
                      Bylismy na obiedzie u teściów i jak się usadowiłam do oglądania “na dobre i na złe” to małe zaczęło się ruszać, ze nawet i brzuszek ze dwa razy podskoczył-SUPER!
                      Jednak ciąża to wielka niewiadoma. Rano lekki dołek a juz wieczorem buźka sama mi się cieszy. To chyba dzieki Waszemu wsparciu taki cud się zdarzył i dlatego przesyłam Wam wielgachnego BUZIAKA!
                      PS. Cała rodzinka czuła kopniaki a od teściowej mały zwiał-aż mi było jej szkoda…
                      PS2.
                      Droga Dorulciu. Podobno w nocy lepiej się czuje więc może wtedy gdy śpisz maleństwo buszuje.

                      Kićka

                      • Re: Ruchy-ale tak na serio

                        No widzisz jak milutko :)) A mnie tez brykal dzisiaj podczas “na dobre i na zle”. I teraz jak do ciebie piszemy tez daje znaki :))
                        Trzeba w to uwierzyc 🙂
                        Pozdrawiam

                        Baby+bąbel

                        • Re: Ruchy-ale tak na serio

                          Ruchy to sprawa prawdę bardzo indywidualna. Moja dzidźia zaczęła fikać, jak byłam w 16 tygodniu- choć moja ginka wyśmiała to i stwierdziła, że ruszają mi się jelita. Tak czy owak teraz dokazuje, aż miło. Uwielbiam patrzeć na ruszjący się brzuchol i wtedy tak bardzo chciałabym mieć moją córcię już przy sobie, na świecie
                          Zdarzają się też dni, kiedy Majeczka jest spokojna, wyciszona i prawie jej nie czuję… To pewnie wszystko zależy od ułożenia dziecka i jak powiedziała mi ginka od stopnia unerwienia Twojego brzusia…
                          Pozdrawiam gorąco
                          kasia i majowa dziewczynka

                          • Re: Ruchy-ale tak na serio

                            Ja jutro zaczynam 22 tydzień i brzuszek nigdy nie podskoczył mi tak jak opisałaś. Ruchy poczułam na początku 18 tygodnia i niewiele się zmieniły. Są to delikatne kopniaczki, czuje je wyraznie, ale nie ma podskoków. Ja sama po sobie wiem że w przypływie emocji można opisać troszeczkę lepiej niż jest w rzeczywistości. Tak więc głowa do góry, wszystko powinno być dobrze.

                            Udało się, jest kruszynka /28.06.-3.07.04/
                            Betsi

                            • Re: Ruchy-ale tak na serio

                              Oj ja też już bym chciała aby był maj….teraz siedzę w domu to baaardzo mi się te tygodnie zaczęły dłużyć.
                              Mam straszne bóle kręgosłupa (rwa kulszowa) i nawet chodzic mi czasem trudno ale nic to-oby z małym było wszystko dobrze!!!!
                              Ale dziewczyny juz niedługo wiosna, zaczniemy latać po sklepiczkach, kompletować wyprawkę będzie cudownie. Mówię Wam OBY DO WIOSNY!!!!!
                              Buziaki

                              Kićka

                              • Re: Ruchy-ale tak na serio

                                Jesli chodzi o mnie to pierwsze poczulam w 16 tygodniu ale nie bylam pewna czy to na pewno dzidzius.
                                Konkretne poczulam w 20 tygodniu i od tej pory czuje juz codziennie.
                                U mnie tez nie sa to kopniaki w stylu “az brzuch skacze” i tez biore poprawke na tego typu wypowiedzi.
                                Moze te bardzo szczuple dziewczyny wyczuwaja te ruchy i kopniaki bardziej intensywnie…ja czuje tak jak czuc sie powinno na tym etapie:)

                                Trzymaj sie i nie zawracaj sobie glowy takimi rzeczami, wazne ze czujesz dzidzie a wystajace spad brzucha nozki czy glowka na pewno pojawi sie ale duzo pozniej:)

                                Monia i czerwcowe szczescie:)

                                • w jakiej sytuacji poczułyście pierwsze ruchy?

                                  Czy pamiętacie ten “pierwszy raz” – w jakiej sytuacji się to wydarzyło? Co wtedy robiłyście? Siedziałyście, chodziłyście, gotowałyście obiad, spałyście, lezałyście (na plecach, na brzuchu?), uprawiałyście sex?
                                  iekawa jestem kiedy mam być czujna…:)
                                  Agata

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Ruchy-ale tak na serio

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general