Wcześniejsze emerytury dla nauczycieli wracają od 2024 i… rozczarowują. Stawki mogą być głodowe, a i tak obejmą tylko wybranych

Sejm oficjalnie podjął decyzję o przywróceniu wcześniejszych emerytur dla nauczycieli. Ku rozczarowaniu związków zawodowych oraz samych pedagogów odrzucono większość poprawek Senatu i projekt przyjęto w pierwotnej wersji. Wątpliwości budzą nie tylko zasady przyznawania wcześniejszych świadczeń, ale także ich wysokość. “Niestety, w wielu przypadkach będą to emerytury poniżej minimalnej emerytury” – zauważa wiceprezes ZNP Krzysztof Baszczyński. Na jakich zasadach wrócą wcześniejsze emerytury dla nauczycieli w 2024 roku?

Wcześniejsze emerytury dla nauczycieli wrócą w 2024 roku

Sejm ostatecznie przyjął nowelizację Karty Nauczyciela, a nowe przepisy czekają już tylko na podpis prezydenta. Dokument przywraca obowiązujące nigdyś wcześniejsze emerytury, ale na zmienionych zasadach. Wniosek o przejście na emeryturę w wieku niższym niż ustawowy będą mogli nauczyciele, którzy:

  • rozpoczęli pracę przed 1 stycznia 1999 r. na stanowisku nauczyciela, wychowawcy lub innego pracownika pedagogicznego, 
  • mają udokumentowany przynajmniej 30-letni okres składkowy, w tym co najmniej 20 lat powinni przepracować w szkole, “przy tablicy”.

Warunkiem przejścia na wcześniejszą emeryturę ma być również wysokość świadczenia. Z możliwości tej nie będą mogli skorzystać nauczyciele, jeśli wyliczona wysokość będzie niższa od kwoty minimalnej emerytury.

Na wcześniejszą emeryturę pedagodzy będą mogli przejść począwszy od:

  • 1 września 2024 r. – nauczyciele urodzeni przed 1 września 1966 r.;
  • 1 września 2025 r. – nauczyciele urodzeni po 31 sierpnia 1966 r., a przed dniem 1 września 1969 r.;
  • 1 września 2026 r. – nauczyciele urodzeni po 31 sierpnia 1969 r.

Zobacz: Kiedy będzie wypłacana 14. emerytura? Termin jest już znany, ale nie wszyscy dostaną wtedy pieniądze

Ile będą wynosić wcześniejsze świadczenia?

Przepisy nowelizacji zostały negatywnie ocenione przez związki zawodowe i rozczarowały samych nauczycieli. Ze szczególną krytyką spotkał się m.in. zapis mówiący, że “na zatrudnienie w szkole nauczyciela przebywającego na wcześniejszej emeryturze w wymiarze większym niż ½ etatu potrzebna jest zgoda kuratora”. Zdaniem przedstawicieli ZNP może to utrudnić prace dyrektorom szkół.

Związkowcy podkreślają również, że wbrew wypowiedziom ministra Czarnka nowelizacja ustawy wcale nie przywraca emerytury ze zlikwidowanego kilka lat temu art. 88 Kart Nauczyciela.

Ktoś niezorientowany zapewne w to uwierzy. Ale ta ustawa niczego nie przywraca. Art. 88a to zupełnie inne rozwiązanie. Gorsze niż świadczenie kompensacyjne, które szczęśliwie nie będzie likwidowane. Pan minister wprowadzając w błąd nauczycieli, przede wszystkim chce wprowadzić w błąd opinię publiczną, twierdząc, że przywrócił nauczycielom odebrane prawa. A to jest nieprawdawiceprezes ZNP Krzysztof Baszczyński

Wątpliwość budzi także sposób obliczania wysokości wcześniejszych emerytur, który sprawia, że korzystanie z tej opcji będzie w zasadzie w ogóle nieopłacalne. Z wyliczeń MEiN wynika, że 56-letni nauczyciel po przepracowaniu 30 lat, w tym 20 “przy tablicy”, otrzyma 2520 zł brutto miesięcznie. 58-letnia koleżanka po fachu z tym samym stażem zawodowym będzie mogła liczyć na niecałe 2800 zł brutto.

Wysokość tego świadczenia spowoduje, że tylko osoby w wyjątkowo trudnej sytuacji będą się na nie decydować. Tym bardziej, że pobieranie tego świadczenia będzie uszczuplało wysokość zgromadzonego kapitału początkowego, a więc skutkowało niższą emeryturą, w sytuacji osiągnięcia wieku emerytalnego. Ewa Tatarczak, przewodnicząca Związku Zawodowego „Rada Poradnictwa”

Wcześniejsze emerytury dla nauczycieli od 2024

Sprawdź też:

Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
Logo