Przychodzi mąż do żony i pyta:
– Słuchaj, jakbym wygrał w totolotka to co byś zrobiła?
– Wzięłabym połowę i zostawiła cię!
– Wygrałem “trójkę”, masz 7,50 i spierdalaj!
Dzwoni bankier do bankiera:
– Czesc stary, jak sypiasz?
– Jak niemowle.
– Zartujesz?
– Nie. Wczoraj cala noc plakalem i dwa razy sie zesralem.
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: podziel sie starym kawalem…..
Dwie zakonnice jadą samochodem. Zabrakło im benzyny.
Jedna z sióstr postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne naczynie, jakie było dostępne – nocnik.
Wróciła i z tego nocnika wlewa benzynę do baku.
Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża.
Jeden mówi do drugiego:
– Siła ich wiary rzuca mnie na kolana…
Poszedł facet ze swoim małym synkiem na basen.
Jak to na basenie, przez godzinę bawili się wyśmienicie. Pływali, ścigali się i wygłupiali.
Po basenie przyszedł czas na prysznic, gdzie mały przeżył chwilę grozy, ponieważ pośliznął się na mokrych kaflach.
Do nieszczęścia jednak nie doszło, gdyż synek w ostatniej chwili złapał ojca za fiuta, unikając upadku.
Po zdarzeniu ojciec patrzy na małego synka i mówi:
– Widzisz synu? Poszedłbyś z matką, to byś się wypierdolił…
BOSKIE
Ale czad
Skazali gościa na śmierć.
Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym.
Zarządzili dietę.
Po tygodniu o chlebie I wodzie – koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo.
Na krzesło nijak się nie mieści.
Zarządzili tylko wodę – znów przytył 10 kilogramów.
Postanowili nic mu nie dawać.
Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o10 kg.
– Co jest, czemu nie chudniesz?
– Jakoś kuźwa nie mam motywacji…
Firma Whirlpool chciała zdobyć ukraiński rynek,
a w związku z tym, że reklama to klucz to sukcesu,
amerykańscy specjaliści od reklam zaprosili do siebie ukraińskich filmowców ,
aby pokazać jak się robi reklamę .
Zaprosili ich do kina i puścili film.
Na pierwszym kadrze widać super nowoczesny wieżowiec,
dalej kamera zagląda do jakiegoś pokoju całego białego,
w którym na środku stoi piękna nowa pralka Whirlpool. Kolejna scena przedstawia jak do tego pokoju wchodzi wyluzowany
Amerykanin pięknej budowy ciała, rozbiera się do naga i ubrania wkłada do pralki,
następnie do tegoż pokoju wchodzi piękna kobieta,
która również się rozbiera – nastawiają program prania i na tej pralce
bara – bara…
Ostania klatka przedstawia napis:
”PRANIE Z WHIRLPOOL TO CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ”
Amerykanie zadowoleni z siebie, mówią do Ukraińców:
“Teraz wasza kolej. Zrobicie reklamę na bazie tego,
ale z uwzględnieniem tradycji waszego kraju, żeby było u was zrozumiale.”
Za kilka miesięcy przychodzi zaproszenie dla amerykańskich
specjalistów na projekcje reklamy do Lwowa:
Pierwszy kadr przedstawia z lotu ptaka Dniestr
i stepy wokół rzeki.
Następnie kamera zbliża się i u wód Dniestru pokazuje Maszę,
która schylona, kijanką pierze bieliznę.
Następny kadr pokazuje jadącą sotnię Kozaków brzegiem rzeki.
Kolejne ujęcia pokazują radość Kozaków,
którzy zobaczyli Maszę,
następne kadry przedstawiają, jak każdy po kolei i na różne sposoby
zabiera się za przerażone dziewczę…
Ostatni kadr filmu przedstawia ogromny napis:
“JEBALI, JEBIOT I BUDUT JEBAT, POKA NIE POKUPISZ PRALNOJ MASZINY
WHIRLPOOL”.
cos ze staroci:
Stoi w autobusie dziewuszka w letniej sukieneczce bez rekawów, z paszkami dawno nie golonymi. Podniosła rękę do góry i trzyma się. Podchodzi do niej pijaczek i zapitym głosem mówi:
-Ty baletniczka a ta nóżka nie za wysoko?
i świeżynka o kryzysie:
podchodzi gość do bankomatu, wkłada kartę, a na ekranie wyświetla sie napis:
“Pożyczysz pięć dych do poniedziałku?”
he he he!!!
– Kochanie, gdzie jesteś?
– Na polowaniu.
– A co to tak tam dyszy?
– Niedźwiedź.
czym różni się mąż od muchy?
mucha jest upierdliwa tylko latem
😉
Mucha JEST tylko latem
dlaczego mężatkom trudniej utrzymać dietę?
– panna wraca do domu, zagląda do lodówki i idzie do łózka
– mężatka po powrocie do domu patrzy co ma w łóżku i idzie do lodówki
no i czemu to musi byc takie prawdziwe????
Johnny miał ochotę na seks z koleżanką z pracy, wiedział jednak, że ona
jest związana z kimś innym… Johnny był coraz bardziej sfrustrowany, aż
w końcu pewnego dnia podszedł do niej i powiedział:
– Dam ci 100 dolarów, jeśli pozwolisz, żebym wziął cię od tyłu. Ale
dziewczyna powiedziała NIE. Johnny odpowiedział:
– Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, ty się pochylisz, a ja
skończę zanim zdążysz je podnieść. Ona pomyślała chwilę i w końcu
stwierdziła, że musi skonsultować się ze swoim chłopakiem. Zadzwoniła do
niego i powiedziała mu o co chodzi. Jej chłopak odpowiedział:
– Zażądaj od niego 200 dolarów. Podnieś je szybko, on nawet nie zdąży
ściągnąć spodni.
Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny później jej chłopak ciągle czekał
na telefon. W końcu po 45 minutach sam do niej zadzwonił i spytał co się
stało.
– Ten burak użył monet! – odpowiedziała jego dziewczyna.
Czasy ciężkie. Gotówki w bankach niet. Przychodzi klient do banku, chce wypłacić pieniądze. Kasjer odpowiada:
– A musi pan wypłacać gotówkę?
– Czynsz muszę zapłacić.
– To może przelewem?
– Ale ja chcę coś też zjeść!
– W restauracji może pan zapłacić naszą kartą kredytową…
– Panie, ja chcę moją gotówkę! Nie chcę kart, przelewów! Oddajcie mi moje pieniądze! A jak chcę iść na dziwki to co?!
Kasjer, pokazując na open-space pełen pracownic:
– Wybierz pan sobie którąś, potrącimy z rachunku.
Rosyjscy neurolodzy odkryli nerw, który ewidentnie łączy oko z dupą.
Dowodem na to był przeprowadzony eksperyment:
Pacjenta najpierw ukłuto igłą w dupę i natychmiast w oku pojawiła łza.
Następnie tą samą igłę wbili mu w oko, a pacjent natychmiast się zesrał.
Wraca mąż do domu i pyta żonę:
“Kochanie co dziś na obiad?”
żona: “nic”
mąż: “ale wczoraj tez nic nie było….”
zona: “tak, ugotowałam na dwa dni”
– dlaczego kobieta, gdy ma okres, to gotuje obiad w 6 garnkach?
– bo tak !!!!!!!!!!!!!!!
Stoję sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze. Stoję sobie.
.. stoje… Nagle zauważam przy drugiej kasie, wpatrzoną we mnie i
uśmiechającą się się DO MNIE blondynę. Ale jaką blondynę Mówie Wam – Karaiby
słońce, plaża, Bacardi…! Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak
uśmiechały, gdy przytaszczyłem do akademika, na drugi dzień po imprezie,
skrzynkę zimnego piwa. Ale to było 10 lat temu… Ta jednak uśmiechała się
do mnie przyjaźnie nawet bez piwa. Jakaś taka znajoma mi się przez chwilę
wydała ale nie mogłem sobie rzypomnieć skąd… Pewnie podobna do jakiejś
aktorki… Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy.
Mieszanka adrenaliny i testosteronu wypełniały mój organizm. To one kazały
mi bez zastanowienia zapytać:
– Przepraszam, czy my się skądś nie znamy? Wypadło nawet nieźle. Lala
połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka, uśmiech bez zmian:
– Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci…..
Mówi się, że ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować nie
gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie konkurować z
najlepszymi. Po chwili miałem wydruk. Zawsze używam gumek. Zdrada małżeńska
jest już sama w sobie wydarzeniem szargającym nerwy szanującego się
mężczyzny. Po co ją jeszcze dodatkowo komplikować? Mój komputer pokładowy
przypomniał mi tylko trzy przypadki, które były odstępstwem od tej zasady.
Koleżanka z pracy, na szczęście tak brzydka, tak że sama jej twarz była
najlepszym zabezpieczeniem. Koleżanka żony z pracy, na szczęście po takim
alkoholu, że mi nie do końca… tego… Pozostała tylko jedna możliwość,
kiedy mogłem sobie strzelić dzidziucha na boku. Nie omieszkałem podzielić
się tą radosną nowiną z matką mojego nieślubnego dziecka i setką kupujących
przy okazji:
– Już wiem, Pani musi być tą stripteaserką, którą moi koledzy zamówili na
mój wieczór kawalerski przed 8-ma laty. Pamiętam, że za niewielką odatkową
opłatą zgodziła się pani wtedy robić TO ze mną na stole w jadalni na oczach
moich klaszczących kolegów i tak się pani przy tym rozochociła, że na koniec
za darmo zrobiła im pani wszystkim po lodziku!!!
Zaległa całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy
wpatrywali się na przemian we mnie i w czerwieniącą się coraz bardziej
ślicznotkę. Kiedy osiagnęła kolor znany w kręgach muzycznych jako Deep
Purple wysyczała przez śliczne usteczka:
– Pan się myli, jestem wychowawczynią pana syna z II B.
Znasz odpowiedź na pytanie: podziel sie starym kawalem…..