Czy nauczyciel może kazać włączyć kamerkę? Prywatność uczniów a nauka zdalna

Lekcje online to jedna z możliwości realizowania przez nauczyciela obowiązku kształcenia na odległość. Wiele kontrowersji – zarówno wśród uczniów, jak i rodziców – wzbudza kwestia włączonej kamerki. Czy nauczyciel może kazać włączyć kamerkę w trakcie lekcji? Co w przypadku dzieci, które tego nie chcą zrobić? Czy każdy uczeń ma obowiązek posiadania kamerki?

Nauka zdalna 2022

Obowiązek kształcenia na odległość, który został nałożony na szkoły z powodu wybuchu pandemii koronawirusa, zdecydowanie ujawnił niedostatki polskiej edukacji. Nadmierne przeładowanie programu nauczania, nieadekwatne do współczesnych możliwości pomoce edukacyjne czy w końcu brak dedykowanych narzędzi do nauki to niejedyne problemy. Coraz częściej podnoszą się głosy, że nauka zdalna szczególnie pogłębia nierówności pośród uczniów: począwszy od tych wynikających z sytuacji materialnej rodziny, jak i indywidualnych możliwości kognitywnych.

W idealnym świecie, świetnie przygotowana edukacja zdalna po pierwsze wyrównywałaby różnice technologiczne: każdy uczeń powinien mieć dostęp do szybkiego internetu i sprzętu, który spełnia wymogi wygodnego korzystania z nauki online. Po drugie, każdy nauczyciel powinien mieć możliwość kontaktu z klasą na jednym monitorze,  na drugim prezentowania pomocy naukowych,  a jeszcze trzecim: zarządzania pomocami i technicznym aspektem lekcji (wyciszanie mikrofonów, przyznawanie głosu uczniom odpowiadającym etc.). Do nauki zdalnej powinna być przygotowana odpowiednia platforma, umożliwiająca dobrą jakość połączenia z kilkudziesięcioma osobami jednocześnie. Z pewnością przydatna byłaby funkcja komunikatora znana z innych popularnych platform do komunikacji, pozwalająca na dowolną zmianę tła za osobą prowadzącą rozmowę. Wbrew pozorom, to bardzo istotny czynnik pełnego uczestnictwa w lekcjach online. Jak ważny, okazuje się teraz coraz częściej.

Nauka zdalna od początku tego roku szkolnego daje się wszystkim mocno we znaki – zarówno rodzicom i uczniom, jak i nauczycielom. Powtarzające się kwarantanny i kolejne zajęcia zdalne wprowadziły jeszcze więcej chaosu i sprawiły, że sytuacja w polskim systemie edukacji jest naprawdę ciężka. Na pewno nie pomoże fakt, że od 27 stycznia 2022 roku uczniowie ponownie wrócili na lekcje online, które potrwają przez co najmniej miesiąc.

Nakaz włączania kamerki: czy nauczyciel może kazać włączyć kamerkę?

W internecie na forach rodzicielskich, ale także uczniowskich, pojawia się często pytanie: czy nauczyciel może wymagać kamerki w trakcie lekcji online? Odpowiedź na to pytanie jest prosta i jednoznaczna – nauczyciel nie ma prawa niczego nakazywać w tym względzie uczniom. Jako osoba prowadząca zajęcia ma prawo opisać zasady, jakimi będą rządzić się takie e-lekcje, jak np. nie zabieranie głosu jednocześnie, ale włączanie kamerki jest bezwzględnie dobrowolne. Minister edukacji wprowadzając obowiązek zdalnego kształcenia nie zdefiniował, za pomocą jakich narzędzi to kształcenie ma się odbywać. Internet wydaje się oczywiście naturalną i najmniej problematyczną możliwością, ale rozporządzenie pozostawia furtkę na wypadek braku dostępu do łącza internetowego. W rozporządzeniu nie ma również informacji na temat tego, jakim sprzętem powinien dysponować uczeń i nauczyciel, czy z użyciem jakiej formy komunikacji zajęcia takie mają się odbywać, zatem nie ma też podstawy do wymagania, by posiadali oni kamerki. To, czy uczniowie mają mieć włączone kamerki, jest kwestią dobrowolną – nauczyciel może zasugerować, że takie rozwiązanie ułatwia komunikację. Jeśli jednak uczeń się na to nie decyduje, nauczyciel powinien to uszanować.

Co ważne, kwestia ta działa w obie strony – nauczyciele również nie mają obowiązku udostępniać swojego wizerunku. Jeśli z różnych przyczyn nie jest to dla nich komfortowe, mogą zamiast lekcji online wybrać inne formy komunikacji z uczniami: czatu, podcastu, krótkiego filmiku prezentującego pomoce naukowe ze swoim głosowym komentarzem.

Zajęcia zdalne 2022: czy uczeń ma obowiązek włączenia kamerki?

Przyczyn niechęci do udostępniania wizji w trakcie lekcji online jest bardzo wiele. Niechęć do współpracy w tej kwestii ze strony ucznia powinna być traktowana przez nauczyciela z dużą wyrozumiałością. Po pierwsze, nie dla każdego komfortowe jest korzystanie z komputera z użyciem kamery – wbrew pozorom najmłodsze pokolenie wcale nie czuje się pewniej przy takiej formie komunikacji, chociaż mogłoby się tak wydawać ze względu na częstotliwość korzystania ze smartfonów. Zdecydowana większość młodzieży komunikuje się za pomocą komunikatorów tekstowych lub zdjęć – długie połączenia video w dużych grupach nie są wcale tak częste. Po drugie, udostępnianie obrazu z kamerki często wiąże się z ujawnieniem rzeczy, które uczeń chciałby zachować dla siebie.

Wystrój pokoju czy domu, współdzielenie miejsca nauki z rodzeństwem, widoczni w tle rodzice – to wszystko może wpływać na decyzję wyłączenia kamerki. Po trzecie, należy pamiętać, że w czasach lekcji zdalnych nasila się zjawisko cyberprzemocy wśród rówieśników. Wykonywanie printscreenów w trakcie e-lekcji czy nagrywanie ich jest bardzo proste – zanotowano już przypadki tworzenia memów i gifów z wykorzystaniem wizerunków nauczycieli czy uczniów. Co ważne, jest to działanie niezgodne z prawem – wizerunek jest dobrem osobistym w rozumieniu cywilnoprawnym. Rozporządzanie nim bez zgody właściciela podlega karze zgodnie z Prawem Autorskim, a w przypadku znieważania, również z powództwa cywilnego.

Warto, aby nauczyciele i rodzice byli świadomi zagrożeń wynikających z komunikacji internetowej i umieli wesprzeć dziecko, jeśli stanie się ono ofiarą ataków ze strony rówieśników. Więcej informacji na temat metod pomocy i wsparcia dla dzieci oraz młodzieży można znaleźć na stronie telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży.

Sprawdź: Jak nosić maseczkę, żeby okulary nie parowały?

Czy kamera jest obowiązkowa na lekcjach online?

Jeśli nauczyciel wymaga, aby wszyscy uczniowie włączali kamerki w trakcie e-lekcji, a Twoje dziecko z tego powodu nie chce uczestniczyć w zajęciach:

  • postaraj się wybadać, co jest przyczyną niechęci dziecka do takiej formy e-lekcji. Być może nie czuje się ono komfortowo w miejscu, w którym ustawiony jest komputer i wystarczy jedynie go przenieść w inne miejsce lub postarać się zmienić rozkład dnia rodziny (aby np. młodsze rodzeństwo nie bawiło się w tym czasie w tle)
  • porozmawiaj o tym z nauczycielem, jeśli popierasz decyzję dziecka. Pamiętaj, że namawianie do udostępniania obrazu z kamerki nawet, jeśli Twoim zdaniem obiektywnie nie istnieją ku temu przeciwwskazania, prawdopodobnie nie zmieni zdania Twojego dziecka, a tylko pogłębi jego niechęć do uczestnictwa w zajęciach online.

Jak rozmawiać z nauczycielem o wyłączonej kamerce?

  • argumentem przemawiającym za brakiem konieczności włączania kamerki jest przede wszystkim brak podstaw prawnych (rozporządzenie o kształceniu na odległość nie definiuje formy komunikacji między nauczycielem a uczniami).
  • postaraj się ustalić, dlaczego nauczycielowi zależy na włączonej kamerce. W jaki sposób usprawnia to przebieg lekcji? Co innego można zrobić, aby osiągnąć ten sam cel?
  • bez wątpienia warto wybrać stonowaną formę wypowiedzi i kontaktować się z nauczycielem bezpośrednio. Jeśli wiesz, że Twoje stanowisko podziela więcej rodziców, porozumiejcie się, które z Was przedstawi Wasze zdanie prowadzącemu zajęcia. Pozostawianie problemu bez rozwiązania może doprowadzić do eskalacji konfliktu z nauczycielem, a także wpłynąć na efektywność lekcji online.

Rodzice pytają, czy nauczyciel może kazać włączyć kamerkę

Czy kamerka na e lekcjach jest obowiązkowa?

Nie, nauczyciel nie może nakazać uczniom włączenia kamerki podczas zajęć online. Jest to kwestia dobrowolna.

Czy nauczyciel może wymagać mikrofonu?

Mikrofon powinien być włączony i działać sprawnie podczas e-lekcji, ponieważ nauczyciel może wymagać od ucznia odpowiedzi na pytanie czy rozwiązania zadania na ocenę.

Dodaj komentarz

16 komentarzy: Czy nauczyciel może kazać włączyć kamerkę? Prywatność uczniów a nauka zdalna

  1. Szanowni Państwo.
    Macie zastrzeżenia do włączonej kamerki. Proszę wziąć jednak pod uwagę fakt , że bez kamery dzieci nie uczestniczą czynnie w zajęciach. nie wiedzą przy podsumowaniu lekcji o czym była mowa, robią zupełnie coś innego. Co z odpowiedzialnością za opanowanie materiału? Przecież przy nauczaniu stacjonarnym w szkole mają kontakt bezpośredni z nauczycielem. Dla mnie ro bzdura i wyolbrzymianie sprawy przez rodziców. Zacznijcie Państwo przygotowywać te dzieci do życia , nie obsadzajcie ich w ramki. To do niczego dobrego nie doprowadzi.

    • dziękuje bardzo teraz już wiem co powiedzieć nauczycielowi kiedy nie mam kamerki i nie zamierzam jej kupić ponieważ nigdy później bym z niej nie korzystał ,więc zbędny wydatek .Po drugie każdy uczeń może mnie nagrywać podczas e-lekcji i udostępnić mój wizerunek w necie(tak wiem ,że to przestępstwo ,ale nastolatków nie zmienisz) .Po trzecie nie chcę pokazywać mojego pokoju .Więc drogi nauczycielu ,który skomentował ten portal informacyjny ,nie masz racji .Może nauczycielom by to pomogło ,ale uczniowie to też ludzie więc swoje prawa mają .A największą zaletą tego jest to że wpływa to na zmniejszenie stresu .Także odniosę się do tego co pan/pani napisała “bez kamery dzieci nie uczestniczą czynnie w zajęciach” ,może pani/pańscy uczniowie są tacy ,ale na to już nic nie po radze ,radził bym robić krótkie kartkówki na koniec lekcji z jednego tematu takie z wagą 1 wtedy będą się uczyć(powiedział by pan/pani ,że dopóki się nie poprawią tak będzie co lekcje)przynajmniej tak myślę .Więc kamerki nic do tego nie mają kto się nie chcę uczyć ten będzie się uczyć bo ma to w czterech literach. Pozdrawiam

      • Panie Nauczycielu, Pan masz najwyraźniej problem że sobą. Z Pańskiej wypowiedzi emanuje despotyzm i uzurpowanie sobie prawa do władzy, tylko nie wiem, czy wynika to z kompleksów czy megalomanii. Mniejsza o to, nie interesuje mnie podłoże takich zachowań i postaw. Owszem, w czasie zajęć stacjonarnych w szkole musi być jakaś dyscyplina, zakazy, zakazy. To oczywiste, ma to zapobiec chaosowi. Proszę jednak sobie zapamiętać: W moim domu zasady ustalam JA a nie obcy człowiek z manią władzy, który wtargnął zdalnie w moją i mojej rodziny prywatną strefę i chce nas inwigilować i musztrować. Wypraszam sobie impertynencje, które tu przeczytałem i proponuję troszkę dystansu do siebie

        • Kamerki powinny być włączane w trakcie lekcji online co do tego nie ma wątpliwości. Bez kamerki nie ma kontroli nad tym co robi uczeń i weryfikacja wiedzy jest niemożliwa. Uczniowie bez kamer niejednokrotnie zzynaja i jest to że szkodą dla uczniów uczciwych.
          Cackacie się i idziecie na łatwiznę.

          • Nie no ładne banany tu piszą. Jak nie chcecie ćwiczyć na kamerce to spoko, nagrać filmik i wysyłać. Tylko nie jęczeć potem, że nie wiecie jak to zrbić??? Że nie wchodzi na poczte itp…. Jak z was tacy znawcy prawa to i na sprzęcie się znajcie. A i nie zapomnijcie dosłać przebiegu pracy serca i zakresu w jakim tętno pracowało itp… Żal 4 minuty nie chcą poćwiczyć ale i 5 lub 6 będą skomleć, wymagać i się upominać. Nie pozdrawiam.

            • Nie ma podstawy PRAWNEJ na której opierałby się nakaz włączania kamerek. Panie Nauczycielu, w klasie podczas zajęć również uczniowie potrafią ściągać, gapić się w okno myśląc o niebieskich migdałach czy być nieobecnymi bo “prze pana muszę do wc”. Podzielam zdanie Ucznia, ten kto będzie chciał się nauczyć to się nauczy, wszak 60% edukacji teraz spoczywa na rodzicach i uczniach, o ile nie więcej. Kwestia kolejna, w sieci nic nie ginie. Jeśli nauczyciel chce poczuć adrenalinę i gdybać, czy za którymś razem nie stanie się memem albo “gwiazdą” na jutubach to proszę bardzo, droga otwarta, ale od wizerunku uczniów proszę się delikatnie mówiąc, odwalić. Szkoła nie potrafi sobie poradzić z przemocą wśród dzieciaków na terenie placówki, to szczerze wątpię nad pomocą w przypadku cyberprzemocy. Dzieciaki to tylko dzieciaki, nie potrafią przewidzieć konsekwencji swoich działań, dlatego to dorośli czuwają nad bezpieczeństwem swoich dzieci. Miłego dnia.

              • Może ucznie nie biorą udziału w lekcji bo jest nudna i malo ciekawa to tez mozna wziąć pod uwage ze większości uczniów nudzi gadanie nauczycieli i jest to nie ciekawe jak nauczyciel postara sie zeby ucznia to zaciekawiło to moze bardziej będzie chcial brać udzial w lekcji i uczyc sie z danego przedmiotu ktory go zaciekawił dzięki pomocy nauczyciela (to wyłącznie moja opinia można sie z nia nie zgadzać dziękuję i dowodzenia(

                • Rozumiem na wfie kamerke no i na testach tez ale na innych lekcjach to jednak nie. Nie każdy ma swój własny pokój, niektórzy mają lekcje w salonie gdzie są też jego rodzice i inni przez to uczeń może nie włączyć kamerki, tak samo gdy uczeń albo nie jest w stanie bo niektórzy nauczyciele myślą że podczaas awari takiej jak była ostatnia na teamsach dalej wymagają kamerki i potem narzekają że uczeń nic nie robi na lekcji itp.

                  • Nauczyciel to także pedagog! Co jeśli ktoś ma fobię społeczną, lęki?!

                    • A co jeśli ktoś ma lęki społeczne? Nie myślcie stereotypowo, że każda taka osoba jest leniem itd.

                      • Moim zdaniem należy ustalić z uczniami zasady typu “Gdy nauczyciel wywołuje ucznia uczeń ma 2 minuty za zgłoszenie swojej obecności w danym momencie”.
                        Osobiście sam jestem uczniem i większość nauczycieli nie wymaga kamerki gdyż jesteśmy klasą aktywną
                        i odpowiadamy na pytania nawet gdy nie wiemy, nauczyciel wie że jesteśmy obecni ale jak w innych klasach jest cisza po zadaniu pytania to się nie dziwę

                        Pozdrawiam

                        • Panie Nauczycielu, proszę zwrócić uwagę, że dla ucznia jest to sytuacja zupełnie nienaturalna. Pan prowadząc lekcje zawsze patrzy uczniom w twarz-oni sobie nawzajem NIE. Patrzenie wprost w cudze twarze przez dłuższy czas jest czymś nienaturalnym i krępującym. Z doświadczenia wiem, że kiedy jest wymóg włączenia kamerki, to uczeń stresuje się faktem, że może zrobi dziwną minę, kichnie, ktoś z domowników przejdzie mu za plecami-to wcale nie poprawia poziomu skupienia się na zajęciach

                          • Cóż, drodzy nauczyciele jak państwo przed chwilą zapewne zobaczyli ten ,,post” czy cokolwiek innego to jest, opisuje DOSKONALE to, czy rozkaz na włączenie kamerki jest bynajmniej odpowiedni. Moje zdanie na ten temat jest takie: zacznę od cytatu jednej z nauczycielek ,,Jak wy nie macie kamerek to ja się niekomfortowo czuję jak tak sama mam ją włączoną”. Pewnie wiele nauczycieli tak powiedziało i mają w sumie rację z tym bo mają prawo poczuć się dziwnie podczas gdy na nich patrzymy z wyłączonymi kamerkami. Ale jest na to lekarstwo, przestać tą kamerkę włączać bo nie mają państwo obowiązku włączania jej. Jeśli chodzi o tych bardziej za przeproszeniem upierdliwych nauczycieli którzy proszą o tą kamerkę bo nie wierzą nam że jesteśmy na lekcji to coś państwu mam do przekazania, ci uczniowie powinni mieć no… gdzieś to co państwo mówią ponieważ żadne z nas nie ma takiego obowiązku. Czasem zdarzają się takie przypadki że rodzic jest w tle co wiadomo że zawstydza nas nastolatków bo przecież nikt z nas nie chce żeby rodzic powiedział ,,Cześć wszystkim!” Jeszcze innym razem trafiają się przypadki że uczeń może mieć remont w domu czy też poprostu nieładny pokój, inaczej też może być w taki sposób że uczeń musi uczęszczać do szkoły przez to że np.: rodzic nie ma czasu. I wtedy wy nauczyciele zaczynacie gadać o kamerkach podczas gdy my się wstydzimy wcześniej wymienionych sytuacji przez co potem zwyczajnie ze strachu zdarza nam się wyjść z lekcji poprostu. Rozumiem gdzieś tam na sprawdzianie kamerka czy na kartkówce ale nie na normalnej lekcji! I proszę nie robić teraz tak że kartkówka co lekcje bo kamerka NIE! Bo uczniowie czasem potrafią głupio wyglądać przed kamerą i potem zaczynają się zdjęcia śmiechy hihy… Tyle ja mam do powiedzenia i nie piszcie że: on nie jest na lekcji bo nie ma kamerki. Proszę o nie robienie czegoś takiego bo tylko pogarszacie sprawę.

                            • Głupota rodziców nie zna granic. Tylko, jak przyjdzie do wyników egzaminów, to kto winien? – Nauczyciel! To, że przy wyłączonej kamerce dzieci grają namiętnie, nie wiedzą o co chodzi w lekcji, a na kartkówce to jest oczywiste, że ściągają…. kto by nie ściągał, proszę… nieliczni.
                              A co do wizerunku itp. Nie interesuje mnie, jak ktoś ma w domu. UCZEŃ/NAUCZYCIEL MA MOŻLIWOŚĆ WŁĄCZENIA TŁA I NIC POZA DZIECKIEM NIE WIDAĆ! PO DRUGIE, DZIECKO MOŻE ODPOWIADAĆ NA KAMERCE INDYWIDUALNIE TYLKO Z NAUCZYCIELEM. I PO TRZECIE, PODPISUJE ZGODĘ W SZKOLE NA UPUBLICZNIANIE WIZERUNKU(BĄDŹ NIE). W szkole dzieci i nauczyciele patrzą na siebie również…. co w tym niezręcznego??? Naprawdę RODZICE obudźcie się. Najlepiej może zwolnijcie dzieci ze zdalnego nauczania, potem nie narzekajcie, że dziecko w depresji, z niczym sobie nie radzi, nie umie istnieć w społeczeństwie.
                              Strasznie mi zależy, żeby oglądać dzieci jak się “stresują” PLIIIS. Nie stresuje nagrywanie i upulicznianie na YT???

                              • To pokazuje brak dobrej woli i zaufania charakterystyczne dla polskiej edukacji. Ja mam sytuację że urodziłam dziecko, jestem w połogu, leżę karmię itd wiadomo cała atrakcja poporodowa a komputer z kamerką jest właśnie w sypialni, nie mam możliwości przestawienia go. Córka zgłasza nauczycielowi że nie może włączyć kamerki z ww powodu, ja jestem obok, słyszę rozmowę ale się nie włączam a nauczyciel że na to że to rodzic musi pisemnie jej zgłosić przez maila. Noż do cholery jasnej dlaczego nie wystarczy oświadczenie dziecka, bo na pewno kombinuje? Poza tym ja nie mam obowiązku zwierzania się z mojej sytuacji rodzinnej a tym bardziej naprawdę mam co robić, żeby jeszcze wypisywać durne maile że nie zgadzam się na wlazenia z butami w moja przestrzeń prywatną i mam uzasadnić dlaczego się nie zgadzam. Uważam że oświadczenie dziecka wystarczy i tak mówi więcej niż musi.

                                • Nie wymagam kamerek. Wręcz przeciwnie. Nie chcę, żeby dzieci skupiały się na sobie nawzajem, ale na tym, co robimy. Nie mam ochoty oglądać cudzych mieszkań. Poza tym, dlaczego każdy ma widzieć każdego? To tak jakby w sali zamontować lustra! A ściąganie? Włączona kamerka tego nie zmieni. I jeszcze jedno – na tych lekcjach są też domownicy. To wystarczający stres.
                                  I swą postawą narażać się koleżeństwu. Trudno. Przeżyję.

                                  Dieta w ciąży, Co jeść podczas karmienia piersią?

                                  Kawa w ciąży i przy karmieniu piersią

                                  Kaaaaaawy! Tym słowem witają się o poranku pracownicy większości firm. Pewnie Was zaskoczę, ale nigdy nie piłem kawy. Fakt ten zaskoczy Was zapewne mocniej gdy dowiecie się, że pracuję od 7:00, a...

                                  Czytaj dalej →
                                  Planowanie ślubu oraz wesela

                                  Dzieci na weselu

                                  Zamierzasz wyprawić huczne wesele. Zapraszasz więc gości. Goście weselni to zazwyczaj osoby dorosłe, ale wiele z tych osób ma już swoje dzieci. Prosząc osoby dorosłe na wesele ważne jest by...

                                  Czytaj dalej →
                                  Planowanie ślubu oraz wesela

                                  Zaręczyny, oświadczyny i zmówiny

                                  Czym są zaręczyny? Zmówiny przedślubne to spotkanie, na którym rodziny przyszłego małżeństwa omawiają szczegóły dotyczące m.in: terminu ślubu, wesela i spraw majątkowych. Uzgadniają pomiędzy sobą kwestie dotyczące przyszłego małżeństwa. Gdzie są...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo