Kobieta zostawiła dziecko w samochodzie i poszła na zakupy. Na ratunek ruszyli przechodnie

W miniony weekend w Poznaniu doszło do bardzo groźnego zdarzenia. Kobieta zostawiła dziecko w samochodzie, w czasie upały i spokojnie udała się na zakupy. Gdyby nie natychmiastowa reakcja świadków, cała sytuacji mogłaby skończyć się tragedią. Roczny chłopczyk znalazł się w naprawdę ogromnym niebezpieczeństwie i jego rodzina może mówić o dużym szczęściu. Sprawa będzie miała swój dalszy ciąg w sądzie, a matkę mogą czekać poważne konsekwencje. Jakie były okoliczności zdarzenia? Jak prawidłowo reagować w takiej sytuacji?

Kobieta zostawiła dziecko w samochodzie. O włos od tragedii

W niedzielę 26 czerwca w Poznaniu rozegrały się naprawdę dramatyczne sceny. Krótko po godzinie 11.00 na parkingu przed jednym ze sklepów przypadkowi przechodnie usłyszeli wydobywający się z wnętrza jednego ze stojących samochodów płacz dziecka. Szybko okazało się, że w rozgrzanym aucie w foteliku znajduje się roczny chłopiec, którego zdrowie i życie jest w niebezpieczeństwie. Świadkowie zdarzenia zareagowali błyskawicznie – dzięki uchylonym szybom udało im się otworzyć drzwi, a następnie natychmiast powiadomili odpowiednie służby.

Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, okazało się, że matka zostawiła dziecko w aucie i spokojnie udała się ze starszą córką na zakupy. Całe szczęście, że pozostawiła do połowy otwarte okna, dzięki czemu usłyszenie płaczu malucha przez osoby postronne było w ogóle możliwe. Jednak gdyby nie ich szybkie działanie, kto wie, czy zdarzenie nie skończyłoby się tragedią. Temperatura w stojącym na słońcu samochodzie rośnie w naprawdę błyskawicznym tempie, dosłownie chwila wystarczy, aby pojazd stał się śmiertelną pułapką, szczególnie w okresie upałów. W takiej sytuacji uchylone okna nie są niestety wystarczające, dlatego życie chłopca było autentycznie zagrożone.

Pani poszła do sklepu z drugim dzieckiem na, jak zapewniała, krótkie zakupy. Jednak przy takiej pogodzie jak dziś każda minuta jest na wagę złota, zdrowie i życie rocznego chłopca było w niebezpieczeństwie.Marta Mróz z biura prasowego wielkopolskiej policji

Mimo że matka chłopca pozostawiła uchylone szyby i zapewniała, że weszła do sklepu tylko na chwilę, historia będzie miała swój dalszy ciąg. Jak informują policjanci, sprawę rozpatrzy sąd.

Zobacz: Matka zostawiła dziecko w samochodzie na kilka godzin. Chłopiec nie żyje. Jak doszło do dramatu?

Szczecin. Chłopiec zmarł w rozgrzanym aucie

Kilka dni temu do niewyobrażalnej tragedii doszło w Szczecinie. 38-letnie kobieta zostawiła dziecko w aucie i poszła do pracy. Była przekonana, że odprowadziła chłopca do żłobka. Niestety gdy po zakończeniu obowiązków udała się do placówki, aby go odebrać, okazało się, że dzisiaj Szymon nie trafił pod opiekę pracowników. Dopiero wówczas kobieta uświadomiła sobie tragiczną pomyłkę i natychmiast pobiegła do zaparkowanego samochodu. Mimo natychmiastowego wezwania na miejsce służb i długiej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Niestety w związku ze sprawą w internecie pojawiło się mnóstwo okropnych komentarzy pod adresem matki. Warto więc dodać, że żłobek, do którego uczęszczał maluch, znajduje się tuż obok miejsca pracy kobiety. Prawdopodobnie z powodu skrajnego zmęczenia czy rozkojarzenia wywołanego stresem czy jakimiś problemami, była ona pewna, że jak co dzień odprowadziła maluszka do placówki. Niestety tak się nie stało. Nikt też nie zauważył Szymonka w odpowiednim momencie ze względu na przyciemniane tylne szyby.

Teraz wyjaśnieniem okoliczności dramatu zajmie się prokuratura i matka najprawdopodobniej odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci. Z pewnością jednak największą karę ponosi już teraz. Jak twierdzą świadkowie i służby wezwane na miejsce, kobieta była w tak złym stanie psychicznym, że potrzebowała pomocy medycznej.

Eksperci przypominają, że w słoneczny dzień, zwłaszcza w okresie wakacyjnych upałów, wnętrze samochodu nagrzewa się błyskawicznie do takich temperatur, które stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia. Nie wolno więc zostawiać w środku dzieci czy zwierząt nawet na moment. Pamiętajmy także, że lekko uchylone okna nie zapewnią bezpieczeństwa i odpowiedniego przepływu powietrza. Nie warto ryzykować, ponieważ do tragedii naprawdę może dojść w sekundę. Służby apelują również do osób, które będą świadkami takich sytuacji, aby nie wahały się reagować. W razie potrzeby, w sytuacji zagrożenia życia mamy prawo wybić szybę i powinniśmy jak najszybciej zawiadomić policję.

Sprawdź też:

Dodaj komentarz

Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
Logo