Wrocław: Zdesperowany uczeń wyskoczył z klasy oknem.

Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce w szkole podstawowej we Wrocławiu. Dwoje uczniów zostało zamkniętych przez katechetkę bez opieki w klasie. Jedno dziecko wyskoczyło oknem. 

O włos uniknięto tragedii w szkole podstawowej nr 109 przy ulicy Inżynierskiej we Wrocławiu.

Chłopiec i dziewczynka zostali zamknięci po lekcji religii w klasie przez katechetkę. Powodem miało być to, że zbyt długo ubierali się po zakończeniu zajęć. Chłopiec postanowił wydostać się z klasy, skacząc przez okno z wysokości 3 metrów. Szczęśliwie nie odniósł obrażeń. 

Wobec nauczycielki zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe. 

Przeanalizowaliśmy obowiązujące procedury, a w stosunku do nauczyciela, który zawinił, zostały podjęte działania dyscyplinarne wynikające z Karty Nauczyciela.– powiedziała na antenie Radia Wrocław dyrektor szkoły nr 109 Dorota Wójcik-Hetman.

Sprawę bada Kuratorium Oświaty. 

Jesteśmy na etapie wyjaśniania sprawy.– komentuje Dolnośląski Kurator Oświaty Roman Kowalczyk.

Dodaj komentarz

1 komentarzy: Wrocław: Zdesperowany uczeń wyskoczył z klasy oknem.

  1. Podam drastyczny przykład z życia wzięty – znacznie większego kalibru – 2 lata temu w szkole plastycznej w Nowym Wiśniczu uczennica szykanowana przez nauczyciela malarstwa, chciała wyskoczyć okna II piętra… Po kolejnej scysji z nauczycielem, ośmieszona na forum klasy, w trakcie lekcji wybiegła z pracowni z zamiarem popełnienia samobójstwa. DR- dyplomowany nauczyciel, laureat nagrody Ministra Kultury – zarazem winny zaistniałej sytuacji, nie wyszedł za uczniem, pozostawił uczennicę bez opieki. Uratował ją zwykły robotnik budowlany pracujący w budynku naprzeciwko który zareagował widząc zdesperowaną dziewczynę stojącą na parapecie otwartego okna, uspokoił, zagadał, , odwiódł od skoku – budowlaniec, nie nauczyciel tej szkoły! Jak problem rozwiązano? Wyciszono, zamieciono pod dywan. Nauczycielowi nie spadł włos z głowy, nadal pracuje, a uczennica-ofiara pożegnała się ze szkołą. Czy komisja dyscyplinarna dla nauczycieli przy Małopolskim Kuratorze Oświaty uznała ze nauczyciel postąpił zgodnie z prawem? że należy stanąć po stronie kata, a nie ofiary? Co z tą szkołą, co z nadzorem wewnętrznym nad nauczycielem, a także z nadzorem Ministerstwa Kultury nad szkołą? Jakie organizacyjne kroki podjęło Ministerstwo, by ucznia przyszłości nie spotkały szykany zamiast zrozumienia, poszanowania i poczucia bezpieczeństwa?

    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
    Logo