Rodzice oszczędzą nawet 800 mln zł na kolejnych zmianach w Polskim Ładzie. Kogo dokładnie dotyczą?

Znika ulga dla samotnych rodziców – skorzysta prawie pół miliona osób

Wszystko wskazuje na to, że wywołujący tak wiele kontrowersji rządowy program znany jako Polski Ład już wkrótce przejdzie sporo modyfikacji. Zmiany wprowadzone przez rząd w systemie podatkowych spotkały się ze zdecydowaną krytyką już na długo przed wejściem w życie. Eksperci z zakresu ekonomii i księgowości zwracali uwagę na nieścisłości, błędy oraz możliwe zagrożenia. Dodatkowo – wbrew zapewnieniom rządzących – Polski Ład nie jest aż tak korzystny dla obywateli, jak ogłaszano, a wręcz przeciwnie – część Polaków straci na zmianach, a niektórzy w ogóle ich nie odczują.

Do szczególnie krytykowanych projektów należało wprowadzenie nowej ulgi dla samotnych rodziców. Przede wszystkim zniknęła możliwość wspólnego rozliczania się z dzieckiem, a więc także podwójnego skorzystania z kwoty wolnej od podatku. Dodatkowo rząd postanowił ustanowić jedną, stałą kwotę ulgi w przypadku osób samotnie wychowujących dziecko, która miała wynosić każdorazowo 1500 zł, niezależnie od dochodów. Chociaż część rodziców zyskiwała na tych zmianach, to jednak nie wszyscy. Według wyliczeń przeprowadzanych przez ekspertów, nowa formuła rozliczania jest niekorzystna szczególnie dla zarabiających więcej – stratne byłyby osoby z pensją powyżej 9130 zł brutto miesięcznie, czyli około 6,4 tys. zł “na rękę”. Wygląda jednak na to, że te zmiany nie utrzymają się zbyt długo.

Po ostatnich konsultacjach rząd postanowił wycofać się z projektu i przywrócić wcześniej obowiązujące zasady. Osoby samotnie wychowujące dzieci nie tylko nadal będą mogły rozliczać się wspólnie ze swoją pociechą, ale – co równie ważne – nadal będą mogli to zrobić na preferencyjnych warunkach, czyli tak jak to miało miejsce w poprzednich latach.

Zobacz: Kredyt gotówkowy – na jaki cel go przeznaczyć?

Rodzice oszczędzą nawet 800 mln zł

Celem wprowadzenia odgórnej, jednej kwoty ulgi dla samotnych rodziców, była prawdopodobnie próba zapobiegania rozwodom. Jak twierdzili swego czasu niektórzy posłowie PiS – utrzymanie dotychczasowych zasad rozliczania podatku dla samotnych rodziców przy zwiększonej kwocie wolnej od podatku miałoby ponoć oznaczać “premiowanie” osób samotnych zamiast małżeństw.

Warto więc przypomnieć, że do końca 2021 roku samotnych rodziców obowiązywały specjalne reguły obliczania podatków. Przy rozliczeniu PIT mogli oni skorzystać z tzw. preferencyjnych zasad, zgodnie z którymi ich podatek dochodowy obliczany był jako dwukrotność podatku liczonego od połowy dochodów. W praktyce oznacza to tyle, że roczne dochody osoby samotnie wychowującej dziecko dzielone były na pół i dopiero od uzyskanej kwoty liczony był procentowy podatek – następnie mnożony jeszcze przez dwa. Ostateczny wynik to była właśnie kwota podatku do zapłaty do Urzędu Skarbowego. Przy okazji samotni rodzice mogli podwójnie wykorzystać kwotę wolną od podatku (od tego roku 30 tys. zł), ze względu na wspólne rozliczenie z dzieckiem.

Polski Ład zlikwidował powyższe zasady, ale teraz rząd wycofuje się ze swoich pomysłów. Wszystko wskazuje na to, że 1 lipca 2022 wejdzie w życie ustawa przywracająca przepisy obowiązujące samotnych rodziców w zeszłym roku. Nadal będą więc mogli rozliczać się wspólnie z dzieckiem oraz korzystać z preferencji podatkowej. Według wyliczeń w sumie w portfelach rodziców ma dzięki temu pozostać nawet 800 mln zł.

Po wejściu w życie ustawy, podatnicy będą mogli (…) składać pracodawcom oświadczenie o zamiarze korzystania z preferencyjnego opodatkowania dochodów, co pozwoli na realizowanie dodatkowej kwoty wolnej już w trakcie roku. Przewidujemy, że z projektowanych rozwiązań skorzysta ok. 0,5 mln osób. Łączna korzyść podatników wyniesie 0,8 mld zł.wiceminister finansów Artur Soboń, cytat za businessinsader.pl

Sprawdź też:

• Ulga na internet – co ile lat można ją odliczyć? Trzeba uważać, aby nie stracić pieniędzy
• Czy do wniosku 500+ trzeba dołączyć jakieś dokumenty?
• Karta Dużej Rodziny – zniżki 2022. Jakie są zniżki na Kartę Dużej Rodziny?