W social mediach nie możesz liczyć na szybkie zapomnienie czy wybaczenie… zwłaszcza, gdy narazisz się społeczności matek. Przekonała się o tym gwiazda Hollywood, Kate Hudson. Matka dwójki dzieci nazwała swoje cesarskie cięcia “najleniwszą rzeczą, którą kiedykolwiek zrobiła”.
Aktorka udzieliła wywiadu magazynowi Cosmopolitan. Oprócz obszernej sesji zdjęciowej był on uzupełniony o odręcznie wypełniony przez Hudson formularz z krótkimi, banalnymi na pozór pytaniami. W polu “najleniwsza rzecz, jaką zrobiłam w życiu” Kate wpisała: “have a c-section”, co oznacza w tłumaczeniu na polski: “zrobienie cesarki”.
Kate jest matką dwóch synów. Starszy, Ryder, ma już 13 lat, jego brat jest młodszy o 7 lat. Takie słowa w jej wydaniu mogą więc dziwić. Nie dała o nich zbyt szybko zapomnieć Gynamite, amerykańska blogerka, która wrzuciła powyższe zdjęcie na swojego Twittera, skąd błyskawicznie rozniosło się na wszystkie portale społecznościowe, na których zawrzało. Młode matki zaczęły umieszczać oburzone wpisy na profilach Kate, między innymi na Instagramie.
Wcale nie jestem leniwa! To było jedyne wyjście, by mój syn przyszedł żywy na świat! – pisze jedna z mam
Czy Waszym zdaniem oburzenie jest słuszne? Czy aktorka powinna przeprosić wszystkie mamy, których dzieci przyszły na świat za pomocą cesarskiego cięcia?
Sprawdź: Czym są zrosty po cesarce i czy da się ich uniknąć?
