Tysiące billboardów z pytaniem: “Gdzie te dzieci?” Kontrowersyjna kampania zalewa Polskę. Jaki jest jej cel?

Już niemal w każdym większym mieście w Polsce można natknąć się kampanię billboardową fundacji “Nasze dzieci”. Ogromnych plakatów z pytaniem: “gdzie są te dzieci?” nie da się ominąć. Ich celem ma być zwrócenie uwagi na problem spadającej dzietności w naszym kraju. Wybrana forma przekazu budzi jednak wątpliwości i wywołała już sporo kontrowersji. W sieci nie brakuje krytycznych komentarzy pod adresem autorów. Co dokładnie twórcy chcieli przekazać?

“Gdzie są te dzieci?” – billboard na każdym rogu

Z pewnością większość z nas miała już okazję zetknąć się z jednym billboardów, z których autorzy wielkimi literami pytają, gdzie są dzieci. Gdy plakatów zaczęło przybywać, natychmiast wzbudziły zainteresowanie i w mediach, a także na portalach społecznościowych pojawiło się coraz więcej komentarzy i informacji. Jak się okazało, za kontrowersyjną kampanią stoi fundacja “Nasze Dzieci — Edukacja, Zdrowie, Wiara” z Kornic. Nie jest to jednak pierwsza akcja, z którą można kojarzyć tę organizację.

Kiedy pod koniec 2020 roku Trybunał Konstytucyjny ogłosił wyrok zaostrzający w praktyce dostępność do aborcji w Polsce, fundacja rozpoczęła kampanię ze słynnymi plakatami antyaborcyjnymi pod hasłem “mam 11 tygodni”. Kilka miesięcy później ulice największych miast wypełniły się billboardami, których celem było zniechęcenie Polaków do rozwodów. Główne przesłanie brzmiało wówczas “kochajcie się mamo i tato”. Już w tym momencie o fundacji “Nasze Dzieci” zrobiło się bardzo głośno.

W ostatnim czasie z inicjatywy organizacji miasta zostały zalane plakatami z cytatami Jana Pawła II (m.in. “Niech zstąpi Duch Twój”). Teraz nadszedł czas na nową kampanię, której hasłem przewodnim stało się pytanie: “gdzie są te dzieci?”. Akcja podejmuje temat związany ze spadającą z roku na rok dzietnością Polaków. Na plakatach zobaczyć możemy – poza wspomnianym pytaniem – również grafikę, która pokazuje, że w latach 50. w przeciętnej polskiej rodzinie było sześcioro dzieci, a w latach 80. – czworo. Autorzy zestawiają to z obecnymi statystykami, z których wynika, że obecnie rodzi się średnio 2,5 na rodzinę. Wszystko to w towarzystwie niezbyt estetycznie wykonanej grafiki – z dwoma obejmującymi się dziewczynkami, niemowlakiem oraz flagą Polski.

Część internautów zwróciła również uwagę na to, że plakat wykonany został z błędem. Po liczebnikach 50 i 80 umieszczono apostrof, który jednak nie oznacza lat, a minuty.

Zobacz: Strajk nauczycieli na początku roku szkolnego? “Będziemy walczyć o najlepsze rozwiązania dla polskiej edukacji”

Kampania “Gdzie są te dzieci” – jaki jest jej cel?

Autorzy prawdopodobnie chcieli zasugerować odbiorcom kampanii, że niska dzietność to przede wszystkim wina par, które nie decydują się na dzieci. I chociaż jest to w Polsce realny problem, to jednak nie wydaje się, że atakowanie ludzi pytaniem, gdzie są dzieci, jest jakimkolwiek działaniem w celu poprawy sytuacji. Aktywiści i działacze rozmaitych organizacji społecznych, a także niektórzy politycy zabrali głos w tej sprawie. Wskazują, że za niską dzietnością w naszym kraju stoją znacznie bardziej złożone przyczyny niż tylko niechęć do posiadania potomstwa i sprowadzanie sprawy wyłącznie do tego aspektu jest niesprawiedliwe i niezgodne z faktami. Polacy znacznie rzadziej decydują się na dzieci lub mają ich mniej niż w poprzednich dekadach ze względu na ciężką sytuację finansową, brak dostępu do bezpłatnych żłobków czy przedszkoli, problemy z państwową ochroną zdrowia, a ostatnio również ze względu na zaostrzone prawo aborcyjne.

Kampania pięknie podkreśla działania tej fundacji, która skupia się przede wszystkim na obwieszaniu Polski brzydkimi plakatami. Oni się pytają “gdzie są TE dzieci”. A gdzie są żłobki, przedszkola, mieszkania, efektywny system ochrony zdrowia, fajne szkoły publiczne, finansowanie in vitro, edukacja seksualna, polityka klimatyczna? Ich nie interesuje odpowiedź na to pytanie. Mamy kolejne miliony wyrzucone w błoto.Paulina Zagórska, aktywistka, cytat za ofeminin.pl

Sprawdź: Sześciolatek wyprowadzony z zajęć z powodu kościelnej próby. Jego mama usłyszała szokującą odpowiedź

Rodzice pytają o tajemnicze billboardy

“Gdzie te dzieci” billboard – o co chodzi?

Billboardy są częścią kampanii zwracającej uwagę na niską dzietność w Polsce. Twórcami jest fundacja “Nasze Dzieci”

Gdzie są te dzieci – plakat?

Jest to kampania fundacji “Nasze Dzieci” związana z problemem niskiej dzietności w Polsce.

Dodaj komentarz

Prawo, Finanse, Newsy

Czym są alimenty natychmiastowe?

Alimenty natychmiastowe ułatwią uzyskanie dodatkowych pieniędzy na dziecko tym rodzicom, którzy czekają na zasądzenie właściwych alimentów. Alimenty natychmiastowe będą przyznawane bez orzeczenia sądu w przeciągu zaledwie kilkunastu dni od momentu...

Czytaj dalej →
Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
Logo