Tłusty czwartek to zdecydowanie ulubiony dzień wszystkich łasuchów. Zgodnie ze zwyczajem niekwestionowanym królem tego święta jest pączek – z lukrem, z budyniem, z konfiturą – czego tylko dusz zapragnie. Słodkie przekąski mają jednak sporo kalorii, dlatego nie każdy chce dla nich rezygnować z diety. Czy w tłusty czwartek trzeba zjeść pączka? Ile trzeba zjeść pączków w tłusty czwartek?
Ile trzeba zjeść pączków w tłusty czwartek?
Puszyste pączki z nadzieniem i faworki z cukrem pudrem to symbole tłustego czwartku, bez których trudno sobie wyobrazić świętowanie. Nasi przodkowie również kultywowali ten zwyczaj i w okresie karnawały zajadali się pączkami – ale uwaga! – wcale nie zaliczono ich do deserów.
Dzisiaj kojarzymy je przede wszystkim w polewie czekoladowej lub lukrowanej, ze słodkim nadzieniem w środku. Z pewnością nie jest to najzdrowsza przekąska, a do tego bomba kaloryczna, dlatego niektórzy wolą nie przesadzać z ilością. Tu jednak warto zaznaczyć, że raz w roku zjedzenie kilku pączków z pewnością nie zaszkodzi ani nie unieważni naszej diety.
Jeśli jednak chcemy, oczywiście możemy zachować umiar lub po prostu zrezygnować z jedzenia. Tradycja jest dla ludzi, ale ludzie nie muszą być jej zakładnikami. Nie ma obowiązku jedzenia pączków w tłusty czwartek – nie wiąże się to z żadnym pechem czy nieszczęściem.
Tłusty czwartek – dlaczego jemy pączki?
Tradycyjnie pączki nadziewane są konfiturami lub marmoladą i smażone w głębokim tłuszczu, chociaż w dawnej Polsce wyglądało to inaczej. Historycznie pączki serwowane były w formie wytrawnej – nadziewane mięsem i zapijane obficie wódką.
Przysmak podobny do naszych pączków był znany już w starożytnym Rzymie i przywędrowały do Europy prawdopobnie z kuchni arabskiej.
Sprawdź też: