Decyzją rządu w nowym roku szkolnym do uczniów klas IV szkół podstawowych trafią laptopy, a nauczyciele otrzymają specjalne bony na zakup własnego sprzętu. Wysokość dofinansowania to 2,5 tys. zł. Komputer będzie można kupić w maksymalnie do końca grudnia 2025. Dotacja na pewno ma trafić do nauczycieli szkół publicznych, a co z tymi pracującymi w placówkach niepublicznych?
Bony na zakup laptopów. Dla kogo 2500 zł?
Przyjęta w ostatnich miesiącach ustawa o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli zakłada, że nauczycielom szkół podstawowych zostanie przekazany specjalny bon o wartości 2,5 tys. zł z przeznaczeniem na zakup laptopa lub laptopa przeglądarkowego.
Dofinansowanie będzie można wykorzystać do 31 grudnia 2025 r. na zakup dowolnego sprzętu, który spełni wymogi opisane w rozporządzeniu Ministra Edukacji i Nauki. Możliwe będzie zakupienie droższego niż 2500 zł laptopa, ale brakującą kwotę nauczyciel będzie musiał pokryć z własnej kieszeni.
Wiadomo, że pierwsze bony trafią do nauczycieli w nadchodzącym roku szkolnym 2023/24. Na razie nie jest jeszcze znana oficjalna data, choć wstępnie start programu zapowiadany jest na październik. Bony mają być przyznawane raz na 5 lat, a po zakupie sprzętu przez trzy lata nie będzie można go sprzedać.
Zobacz: Emerytura z rekompensatą dla nauczyciela. Nie każdy może ją otrzymać. ZUS przedstawia kryteria
Czy nauczyciele szkół niepublicznych zostaną pominięci?
Zgodnie z ustawą dofinansowania na zakup laptopów otrzymają nauczyciele, wychowawcy oraz inni pracownicy pedagogiczni, którzy będą zatrudnieni na dzień 30 września 2023 roku. W tym również ci uczący w szkołach niepublicznych. Na stronie rządowej możemy przeczytać, że dotacja trafi do nauczycieli zatrudnionych „w publicznych i niepublicznych szkołach podstawowych i ponadpodstawowych oraz w publicznych szkołach artystycznych, a także w niepublicznych szkołach artystycznych posiadających uprawnienia publicznej szkoły artystycznej”.
Prezes zarządu Związku Powiatów Polskich Andrzej Płonka twierdzi jednak, że według przepisów podstawowymi beneficjentami powinni być nauczyciele szkół publicznych, a wsparcie dla pracowników placówek niepublicznych powinno mieć charakter fakultatywny. Jak wynika z nieoficjalnych zapowiedzi przedstawicieli MEiN, w pierwszej kolejności bony mają trafiać do nauczycieli pracujących z klasami IV-VIII w szkołach podstawowych. Dokładne grupy, które zostaną objęte wsparciem, zostaną jednak doprecyzowane w specjalnym rozporządzeniu.
Sprawdź też:
- Jak wyliczyć świadczenie urlopowe dla nauczycieli 2023? Wysokość podwyżki rozczarowuje, liczono na wyższy dodatek
- Ponad 1100 zł specjalnego dodatku trafi nie tylko do nauczycieli. Kto jeszcze otrzyma pieniądze?
- Wcześniejsze emerytury dla nauczycieli wracają od 2024 i… rozczarowują. Stawki mogą być głodowe, a i tak obejmą tylko wybranych