Władze samorządowe w Krakowie pozytywnie odniosły się do postulatów tamtejszego ZNP i postanowiły przyznać dodatek inflacyjny dla pracowników szkół. Dodatkowe środki otrzymali między innymi osoby pracujące w sekretariatach i w księgowości, a także konserwatorzy i pracownicy zajmujący się utrzymywaniem porządku. Nie wszyscy będą mogli jednak liczyć na wsparcie. Czy nauczyciele również dostaną dodatek inflacyjny?
Jednorazowy dodatek inflacyjny dla pracowników szkół. Ile wynosi?
Na początku września 2022 roku krakowskie ZNP złożyło do prezydenta miasta Jacka Majchrowskiego pismo z prośbą o wypłatę jednorazowego dodatku inflacyjnego dla pracowników administracji i obsługi zatrudnionych w oświacie. Władze samorządowe Krakowa pozytywnie odpowiedziało na te postulaty i dlatego grudniowe wynagrodzenia zostały jednorazowo podniesione o 1000 złotych. Celem dodatku jest oczywiście zrekompensowanie pracownikom wzrostu cen i regularnego spadku wartości pieniądza.
Dodatkowe środki otrzymali pracownicy zatrudnieni w sekretariatach, księgowości i kadr, a także konserwatorzy i osoby dbające o porządek i czystość. Na razie wypłaty dotyczą wyłącznie szkół w Krakowie. ZNP jednak wystąpił o podobny dodatek w wszystkich jednostkach samorządowych w kraju. Póki co postulat nie został rozpatrzony pozytywnie.
Cztery oddziały krakowskie wystąpiły do prezydenta miasta o dodatek dla pracowników administracji i obsługi, a prezes ZNP Sławomir Broniarz wystąpił o dodatek dla wszystkich nauczycieli w skali kraju. […] pierwszy wniosek został rozpatrzony pozytywnie, drugi – negatywnie.Arkadiusz Boroń, prezes Okręgu Małopolskiego ZNP
Czy nauczyciele dostaną dodatek inflacyjny?
Mimo że dodatek inflacyjny otrzymali wszyscy pracownicy administracji i obsługi w szkołach w Krakowie, to niestety wypłaty ominęły nauczycieli. Dla nich nie przewidziano dodatkowych środków w budżetach samorządowych, dlatego ZNP zwróciło się do ministerstwa edukacji z wnioskiem o jednorazowy dodatek inflacyjny dla nauczycieli, który mógłby zostać wypłacony z rezerwy budżetowej państwa. Postulat ten spotkał się jednak z odmową. Środki z rezerwy zostały już wydane na pokrycie kosztów związanych z dodatkiem węglowym.
Nie widzę żadnych przeszkód, żeby samorządy, zwłaszcza w wielkich miastach, takie dodatki nauczycielom wypłacały. Skoro samorządy w Gdańsku, Warszawie, Wrocławiu czy Krakowie mają pieniądze na to, żeby płacić organizacjom pozarządowym wchodzącym do szkół na zajęcia pozalekcyjne po 200, 300 złotych za godzinę, to dlaczego nie mieliby tego przekazać nauczycielom.minister edukacji Przemysław Czarnek
Sprawdź: Od kiedy składać wniosek o 500 plus 2023? Spóźnienie może kosztować rodziców utratę środków
Czytelnicy pytają o dodatek inflacyjny
Zobacz też:
