Orgazm w ciąży: czy orgazm szkodzi dziecku?

• Jeśli lekarz nie widzi przeciwwskazań, nie jest konieczne zachowanie wstrzemięźliwości seksualnej w ciąży.
• Silne ukrwienie organów płciowych sprawia, że orgazm łechtaczkowy w ciąży może być znacznie intensywniejszy niż przed nią.
• Przy braku przeciwwskazań dotyczących uprawiania seksu w ciąży, orgazm nie tylko nie jest niebezpieczny dla dziecka, ale wręcz jest wskazany dla zdrowia i dobrego samopoczucia matki.
• Ze względu na towarzyszący orgazmowi wyrzut oksytocyny, seks może przyspieszyć akcję porodową, ale jedynie w ciąży zagrożonej lub po 37. tygodniu ciąży

Orgazm w ciąży – nowa jakość życia seksualnego

Jeśli nie istnieją ku niemu poważne przeciwwskazania, seks w ciąży jest całkowicie bezpieczny. Co więcej, jest wręcz zalecany zarówno ze względów psychologicznych, jak i medycznych. Udane życie seksualne przyszłych rodziców sprzyja pielęgnowaniu bliskości i pozytywnie wpływa na ich relację. Dodatkowo regularne uprawianie seksu polepsza samoocenę przyszłych mam, co jest szczególnie istotne w przypadku kobiet, które mają problemy z zaakceptowaniem zmian, jakie zachodzą w ciele w miarę upływu kolejnych tygodni ciąży. Oczywiście, aby seks był w tym okresie całkowicie bezpieczny, należy mieć na uwadze kilka kwestii:

Zalecenia lekarskie

Zdrowa, fizjologiczna ciąża jest stanem naturalnym i nie stanowi przeciwwskazań do uprawiania seksu. W niektórych jednak przypadkach penetracja może nie być wskazana. Dzieje się tak, gdy ciąża jest np. bardzo nisko umiejscowiona. Innym częstym przeciwwskazaniem jest tzw. łożysko przodujące, przy którym nawet klasyczne badanie ginekologiczne uznawane jest za niebezpieczne. Podobnie w przypadku odklejającego się łożyska, zachodzi bezwzględna konieczność wstrzemięźliwości seksualnej – w przeciwnym wypadku może dojść do przedwczesnych skurczy porodowych.

Lekarz może zalecić całkowitą lub czasową wstrzemięźliwość w czasie infekcji intymnych, które bywają dość powszechną dolegliwością przyszłych mam. Do czasu wyleczenia stanu zapalnego niezbędne jest powstrzymanie się od kontaktów seksualnych, aby nie pogorszyć stanu zdrowia ciężarnej. Poza tym, zbliżenia w tym czasie mogą być najzwyczajniej bolesne i powodować stres, co również negatywnie wpływa zarówno na mamę, jak i dziecko.

Bezpieczne pozycje

Od pierwszych tygodni ciąży niewskazane są wszystkie pozycje, które uciskają brzuch lub w jakikolwiek sposób powodują dyskomfort ciężarnej. Przyszła mama szczególnie powinna zwracać uwagę na takie objawy, jak mrowienie w kończynach czy zawroty głowy, które mogą świadczyć o problemach z krążeniem. W czasie ciąży najmniejszy nawet wysiłek może powodować takie dolegliwości i jest to zupełnie naturalne. Słuchanie swojego ciała jest najlepszą wskazówką do utrzymania zdrowia, dobrego samopoczucia i udanego życia seksualnego w czasie ciąży (i nie tylko).

Warto pamiętać, że przyszła mama nie może się zanadto męczyć, dlatego najlepsze będą pozycje, w których jej aktywność może być przez nią świadomie regulowana (np. na jeźdźca, pozycja tylna-boczna). Dodatkowo przyszła mama powinna mieć możliwość kontrolowania głębokości penetracji – kontakt z partnerem w tym względzie jest bardzo ważny.

Higiena

Prawidłowa higiena związana z aktywnością seksualną jest niezbędna przez całe życie, jednak w ciąży należy zwrócić na nią wyjątkową uwagę. Układ odpornościowy kobiety ciężarnej może być osłabiony, a choroby narządów płciowych i układu moczowego, ze względu na bliskość macicy, są bardzo niebezpieczne. Najlepiej zarówno przed, jak i po stosunku brać prysznic lub się podmywać. Zalecenia te dotyczą obojga partnerów. Warto pamiętać o oddaniu moczu po akcie, dzięki czemu ewentualne bakterie zostaną w dużej mierze usunięte z pochwy. Jeśli te zabiegi sprawiają, że przyszłym rodzicom brakuje spontaniczności, zawsze można wypróbować seks pod prysznicem lub w wannie z uwzględnieniem bezpiecznych pozycji. Niektórzy lekarze zalecają by od 8 miesiąca ciąży, jeśli nie pojawiają się przeciwwskazania medyczne do współżycia, seks uprawiać jedynie w prezerwatywie.

Orgazm w czasie ciąży: wzmożona przyjemność

Ciąża to czas, w którym organy płciowe przyszłych mam, są bardzo mocno ukrwione. To bez wątpienia w pozytywny sposób wpływa na ich doznania seksualne. Wiele kobiet stwierdza, że orgazm łechtaczkowy w ciąży jest szczególnie intensywny i długotrwały. Niektóre przyszłe mamy odkrywają na nowo swoją seksualność w tym czasie, w czym pomaga podwyższony poziom hormonów odpowiedzialnych m.in. za zwiększone libido.

Czy orgazm szkodzi dziecku?

Bezpieczeństwo dziecka jest bez wątpienia jednym z najważniejszych czynników, którymi kierują się przyszli rodzice. Warto wiedzieć, że zagrożenia płynące z uprawiania seksu w ciąży niemal przez cały jej okres można wyeliminować. Jeśli nie zachodzą poważne wskazania do wstrzemięźliwości, orgazm w czasie ciąży jest nie tylko neutralny dla zdrowia matki i dziecka, ale wręcz wskazany!

W czasie aktu seksualnego dochodzi do większego ukrwienia narządów rodnych, czego punkt kulminacyjny ma miejsce w czasie orgazmu. Dodatkowo w czasie orgazmu dochodzi do serii skurczów, które działają na kobiece organy niczym masaż. Uwolnione w trakcie szczytowania hormony koją zmysły, przynoszą spokój psychiczny i pozytywnie wpływają na samopoczucie. Napływ krwi zwiększa dotlenienie organizmu matki, a także – poprzez łożysko – dziecka.

Wielu rodziców zastanawia się, czy wpływ orgazmu na płód nie jest negatywny ze względu na zbyt intensywne “uciskanie” dziecka czy wywoływaniem u niego stresu. Tymczasem przy zachowaniu bezpiecznych pozycji, skurcze orgazmowe stanowią dla dziecka stymulację mięśni, a intensywność powstałego w wyniku seksu kołysania nie różni się od tej w trakcie aktywności fizycznej, gdy mama ćwiczy.

Inaczej jest jedynie w przypadku, kiedy występują problemy natury medycznej. Orgazm w ciąży zagrożonej może wywołać przedwczesną akcję porodową, a to ze względu na wystąpienie skurczów oraz wyrzutu oksytocyny. Hormon ten, zwany hormonem przywiązania, jest uwalniany w relacjach z bliskimi osobami, a także w trakcie seksu. Jest jednak również głównym sygnałem dla mózgu, aby rozpocząć poród. W fizjologicznej ciąży oksytocyna uwolniona w trakcie seksu nie stanowi zagrożenia, jednak w przypadku ciąży obarczonej ryzykiem, lekarze są zgodni, że należy zachować wstrzemięźliwość.

Orgazm we wczesnej ciąży

Przez długi czas uważano, że zagrożenia związane z seksem na każdym etapie ciąży,  zupełnie wykluczają jego uprawianie. Związane było to z przekonaniem, że wyrzut oksytocyny, penetracja, a także podniesione tętno i skurcze występujące w trakcie orgazmu mogą powodować wywołanie porodu. Tymczasem stanowisko lekarzy ginekologów od lat jest w tym względzie niezmienne – jeśli nie istnieją przeciwwskazania do seksu, we wczesnej ciąży i na dalszych jej etapach nie ma konieczności zachowywania wstrzemięźliwości.

Jednak współżycie we wczesnej ciąży często jest utrudnione, ponieważ przyszłe mamy doświadczają na tym etapie spadku libido. Jest on powodowany zarówno gwałtownym podniesieniem się poziomu hormonów, ale także oswajaniem się z nową sytuacją i stresem o różnorodnym podłożu. Także przyszli ojcowie doświadczają w tym czasie przejściowych trudności – warto pamiętać, że komunikacja jest na tym etapie kluczowa.

Orgazm w trzecim trymestrze ciąży

Zarówno w 7., jak i 8. oraz 9. miesiącu ciąży, jeśli na tym etapie nie pojawiły się nowe zalecenia lekarskie, seks jest nadal zupełnie bezpieczny. Należy jednak mieć na uwadze fakt, ze orgazm w 37 tygodniu ciąży może przyczynić się do wywołania akcji porodowej, jednak jest to zupełnie bezpieczne i naturalne zjawisko. Ciąża 37-tygodniowa jest już ciążą dojrzałą i donoszoną. Ze względu jednak na bezpieczeństwo dziecka i mamy, od 7-ego miesiąca ciąży aktywność seksualna powinna być ograniczona do możliwie najbardziej statycznych pozycji.

Orgazm a poród

Rodzice zastanawiają się niekiedy, czy orgazm może przyspieszyć poród. W przypadku ciąży zagrożonej, ryzyko takie występuje niemal na każdym etapie ciąży. W przypadku ciąży fizjologicznej nie ma powodów do obaw na tym tle. Odpowiadając jednak na pytanie, czy orgazm może przyspieszyć poród, warto uwzględnić fakt, że po 37 tygodniu ciąży, orgazm uznawany jest za jeden z naturalnych sposobów przyspieszenia akcji porodowej.

Brak orgazmu w ciąży

Chociaż większość kobiet potwierdza, że inne odczuwanie orgazmu w ciąży dostarcza głównie pozytywnych doświadczeń, niektóre przyszłe mamy miewają problem z orgazmem w tym okresie. Może być to związane z szeregiem różnorodnych czynników zarówno fizycznych, jak i psychicznych. Rozrastająca się macica i zmiany fizjologiczne zachodzące w organizmie matki mogą powodować różnego rodzaju dyskomfort, których efektem może być brak orgazmu podczas stosunku. Jeśli nie pojawiają się żadne inne niepokojące objawy, nie należy przejmować się tą kwestią. Jest duże prawdopodobieństwo, że w miarę upływu czasu sytuacja ulegnie zmianie, najdalej po okresie połogu wszystko powinno wrócić do równowagi. Czułość ze strony partnera, a także cierpliwość wobec własnego ciała są bardzo ważne i pomogą w osiągnięciu psychicznego komfortu.

Źródła:

https://journals.viamedica.pl/seksuologia_polska/article/view/33547/24590?fbclid=IwAR24bIAE0Gh2Y2l9ykXc_OUtNBfeE4t7qMEKeUpvk1F2LwaB44ljhmfwBOU