Widok bananów z czerwoną końcówką to nic dziwnego dla mieszkańców Australii, ale w Polsce raczej go nie spotkamy. Za tym symbolem kryje się ważna informacja. Jaka? Podpowiadamy.
Czerwone oznaczenie bananów w Australii pełni szczególną funkcję. W ten sposób informuje bowiem o konkretnym rodzaju uprawy. Co dokładnie kryje się za tym symbolem?
Sprawdź: Banany szybko ci gniją? Użyj wieszaka, aby przedłużyć ich świeżość
Co oznacza czerwona końcówka od bananów? To świadczy o jakości
Czerwone oznaczenie to wosk spożywczy, którego zadaniem jest odróżnić daną odmianę. W jakim celu? W ten sposób mamy pewność, że owoce były uprawiane ekologiczną metodą Ecoganic, a tym samym są wolne od szkodliwych pestycydów. Początki tej symboliki sięgają już 1998 roku, kiedy to australijscy hodowcy bananów, Frank i Dianne Sciacca, zaczęli stosować metodę uprawy, wykorzystującą naturalny ekosystem do zrównoważonej produkcji.
Sprawdź: Jamie Olivier zdradził patent na puszysty omlet. Przepis jest banalnie prosty!
W Polsce też warto zwracać uwagę na owoce. Z kodów można się wiele dowiedzieć. Zerknij na początek
Na większości owoców i warzyw w polskich sklepach znajdziemy natomiast kod PLU, który składa się z czterech lub pięciu cyfr. Dla klienta powinna być kluczowa pierwsza z nich. W przypadku, jeśli na etykiecie czy też naklejce znajduje się czterocyfrowy kod i rozpoczyna się on od 4, to znak, że podczas uprawy stosowano pestycydy oraz nawozy sztuczne. W pięciocyfrowych kodach numer 9 na początku świadczy o tym, że produkt pochodzi z uprawy ekologicznej, zaś 8, że jest genetycznie zmodyfikowany.
Pochodzenie owoców czy też warzyw można też wyczytać z kodu kreskowego. W jaki sposób? Liczba 590 świadczy o tym, że produkty są z Polski. Jeśli widzimy liczbę z przedziału 400-440, jest to żywność z Niemiec, kody w przedziale 00-09 z USA, natomiast od 690 do 691 z Chin.
Sprawdź: Ten owoc znad Bałtyku to skarb dla zdrowia i urody. Nawilża skórę i spowalnia jej starzenie
