Jak zrobić żel antybakteryjny w domu? Sprawdzone przepisy!

Płyn lub żel do dezynfekcji rąk na bazie alkoholu można bardzo prosto przygotować w domu ze składników, które są znacznie łatwiej dostępne, niż gotowe żele antybakteryjne. Poniżej prezentujemy 3 sprawdzone przepisy na żele dezynfekujące i płyn. Jak zrobić żel antybakteryjny?

Najważniejsze w poniższym artykule:
  • Żel do dezynfekcji rąk można przygotować z zaledwie kilku składników dostępnych w każdym domu.
  • Żel można wzbogacić kilkoma kroplami gliceryny, witaminą E lub olejkami: hrbacianym, oregano, eukaliptusowym, pomarańczowym albo lawendowym.
  • Środków do dezynfekcji rąk powinniśmy używać wtedy gdy nie mamy możliwości ich umycia.
  • Żele i płyny na bazie alkoholu mogą działać drażniąco na naskórek.

Żel antybakteryjny – przepis podstawowy

Składniki:

  • żel aloesowy – 4 części
  • alkohol etylowy – 6 części

Podstawowy (ale równie skuteczny, jak bardziej skomplikowane) żel antybakteryjny możemy przygotować z połączenia zaledwie dwóch składników: żelu aloesowego i alkoholu etylowego, zachowując odpowiednie proporcje. Na 4 porcje żelu powinno przypadać 6 porcji alkoholu. W wyniku tego otrzymujemy żel o stężeniu ok. 60%.

Ważne: należy przestrzegać podanych proporcji. Dodanie mniejszej ilości alkoholu, niż w przepisie wpłynie na skuteczność żelu.

Płyn do dezynfekcji z aloesem

Składniki:

  • żel aloesowy – 1/4 szklanki
  • spirytus salicylowy – ok. 2 łyżki
  • dowolny olejek o działaniu antybakteryjnym (herbaciany, eukaliptusowy) – 1,5 łyżeczki

Przepis na płyn do dezynfekcji rąk z aloesem:

Wszystkie składniki wymieszać w szklanym naczyniu. Jeżeli z powyższych proporcji otrzymaliśmy zbyt gęsty żel, można całość rozcieńczyć dodając niewielką (liczoną w kroplach) ilość wody, najlepiej przefiltrowanej. Tak przygotowany płyn powinien być przechowywany w szczelnie zamkniętym pojemniku z dozownikiem. Przed każdorazowym użyciem żelu do dezynfekcji z aloesem należy go wstrząsnąć, by składniki ponownie się połączyły.

Płyn do dezynfekcji rąk – przepis podstawowy

Najprostszym rozwiązaniem higienicznym jest płyn do dezynfekcji rąk. Jak zrobić tego typu produkt? Należy połączyć wodę i alkohol. Bardzo istotne jest jednak, aby zmieszać oba składniki w odpowiednich proporcjach. W tym wypadku więcej, wcale nie znaczy lepiej! Alkohol w zbyt wysokim stężeniu w połączeniu z wodą może prowadzić do poparzeń i podrażnień skóry. Dlatego płyn do dezynfekcji rąk najlepiej wykonać dodając do 4 porcji wody 6 porcji alkoholu. W ten sposób uzyskamy roztwór o stężeniu 60%.

Dlaczego do płynów do dezynfekcji należy dodawać wodę?

Alkohol jest substancją, która bardzo szybko się ulatnia z powierzchni rąk czy przedmiotów, które zostały nim polane. Dzieje się to na tyle szybko, że czysty, nierozcieńczony alkohol “nie zdąży” zadziałać na bakterie czy wirusy, na których zniszczeniu nam zależy. Dodatkowo alkohol w bardzo wysokim stężeniu podrażnia, a w czystej formie – wręcz parzy skórę. W takim przypadku można osiągnąć efekt odwrotny od zamierzonego: zamiast zdezynfekować ręce doprowadzimy do powstania mikroranek, przez które patogeny będą łatwiej wnikać w naskórek.

Co można dodać do domowych żeli antybakteryjnych?

Żel antybakteryjny można wzbogacić kilkoma kroplami gliceryny, która złagodzi drażniące działanie alkoholu na skórę. Świetnie sprawdzi się również witamina E – dostępna w kapsułkach w aptekach. Innymi popularnymi dodatkami są olejki: herbaciany, oregano, eukaliptusowy, pomarańczowy czy lawendowy. Oprócz działania antybakteryjnego, dzięki któremu olejki te znajdują zastosowanie w medycynie naturalnej, produkty te nadają żelom przyjemny zapach.

Domowy żel antybakteryjny i płyn do dezynfekcji – czy są tak samo skuteczne, jak apteczne?

Przygotowany w domu żel antybakteryjny czy płyn do dezynfekcji rąk (z aloesem lub innymi dodatkami) mają podobną skuteczność do produktów sprzedawanych w aptekach czy drogeriach. Należy jednak zaznaczyć, że w domu trudność sprawiać może wykonanie żelu o odpowiednim stężeniu alkoholu i o wygodnej w aplikacji konsystencji. Zdecydowanie jednak przewagą domowego żelu antybakteryjnego jest to, że mamy wpływ na składniki, które do niego dodajemy – niektóre żele dostępne w sprzedaży zawierają niepotrzebne substancje zapachowe, różnego rodzaju wypełniacze i barwniki. Pamiętajmy, że alkohol jest substancją, która szybko się ulatnia, dlatego żel domowej roboty powinien być przechowywany w szczelnym opakowaniu.

Kiedy stosować żele antybakteryjne?

Żel antybakteryjny nie powinien być nigdy środkiem higienicznym pierwszego wyboru. Jeśli mamy taką możliwość, powinniśmy myć ręce w ciepłej wodzie z dodatkiem mydła, najlepiej przez 2 minuty. Żele i płyny dezynfekujące to przydatne uzupełnienie higieny tam, gdzie nie ma dostępu do bieżącej wody i w sytuacjach nagłych. Obecnie warto mieć buteleczkę takiego żelu, aby oczyścić ręce poza domem:

  • po dotykaniu guzików w windzie, poręczy, klamek w miejscach publicznych
  • po dotknięciu maseczki, przed jej założeniem i po jej ściągnięciu
  • po jeździe komunikacją miejską
  • po wizycie w dowolnym uczęszczanym miejscu publicznym (na poczcie, przy paczkomacie, w urzędzie etc.).

Warto pamiętać, że żel antybakteryjny wysusza dłonie i zaburza naturalną florę bakteryjną skóry, co może prowadzić do jej pękania, łuszczenia, pieczenia, a w skrajnych przypadkach podatność na grzybicę i łuszczycę. Aby uniknąć takich sytuacji, używanie środków dezynfekujących należy ograniczyć do sytuacji koniecznych, a w domu stosować kremy do rąk o działaniu nawilżającym i odżywczym. Dobre rezultaty w leczeniu wyjątkowo suchej skóry dają kremy z wysokim stężeniem mocznika i/lub ceramidów.

Czy żel antybakteryjny na bazie alkoholu zwalcza koronawirusa?

Żele antybakteryjne, jak sama nazwa wskazuje, działają przede wszystkim na bakterie – niekoniecznie wirusy. Preparaty dezynfekujące o odpowiednim stężeniu alkoholu (nie mniejszym, niż 60%) działają zabójczo na większość bakterii i grzybów. W przypadku wirusów sprawa jest bardziej złożona: wirusy lipofilne są z założenia mniej odporne na działanie alkoholu, niż hydrofilne. Koronawirus jest wirusem lipofilnym, więc teoretycznie można założyć, że alkohol w stężeniu równym lub wyższym 60% powinien go niszczyć. Nie przeprowadzono jednak jednoznacznych badań w tym kierunku. Z pewnością używanie żeli antybakteryjnych jest polecane, gdy nie ma możliwości umycia rąk wodą z mydłem, które skutecznie usuwają koronawirusa z rąk.

Zobacz też:

Źródła:
  • Coronavirus: not all hand sanitisers work against it – here’s what you should use, The Conversation, dostęp 16.04.2020
  • How to Make Your Own Hand Sanitizer, Healthline.com, dostęp 16.04.2020

Dodaj komentarz

Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
Logo