Ojczyzną kotletów po kijowsku jest Ukraina, jednak i we Francji mają swoją wersję dania. Kotlet charakteryzuje się smacznym aromatem, soczystością i wypływającym ze środka doprawionym masłem. Swoją wersję dania zdradziła mi jakiś czas temu sąsiadka i od tamtej pory nie wyobrażamy sobie w domu innych kotletów na niedzielę.
Sprawdź: Co zamiast bułki do mielonych? Te zamienniki sprawdzą się idealnie
Co to jest kotlet po kijowsku? Sprawdź, czego potrzebujesz
Choć w moim domu przez lata królowały klasyczne kotlety, jakiś czas się to zmieniło i teraz regularnie na stole goszczą kotlety po kijowsku. Według mojej sąsiadki przygotowanie potrawy jest niesamowicie proste. Nie dość, że nie jest czasochłonne i pracochłonne, jak się to niektórym wydaje, to jeszcze nie potrzeba wyszukanych składników. Co będzie ci potrzebne? Do przygotowania kotletów po kijowsku przygotuj przede wszystkim mięso drobiowe dobrej jakości. Do klasycznego obiadu prawdopodobnie wystarczą ci dwie piersi z kurczaka, około 150 g masła, ulubione zioła, sok z cytryny, sól, mielony pieprz, 3 jajka, bułka tarta, mąka i masło klarowane do smażenia.
Sprawdź: Jak podgrzać kotlety schabowe, aby zachowały pyszny smak? Wypróbuj te sposoby
Jak zrobić kotlet kijowski? Dopraw, zawiń, usmaż i ciesz się smakiem
Kotlety po kijowsku zyskały popularność w Polsce w okresie międzywojennym, a później zostały na jakiś czas zapomniane. Teraz najczęściej serwuje się je na przyjęciach, takich jak wesela, chrzciny itd. Sekret kotletów po kijowsku polega na delikatnym rozbiciu mięsa, doprawieniu go solą oraz pieprzem, schłodzeniu, a później zawinięciu w środku pokrojonego, zimnego masła. Później wystarczy panierować kotlet w mące, jajku i bułce tartej, i smażyć na maśle klarowanym ze wszystkich stron na złoty kolor. Klasyczne masło w kotlecie może nie być zbyt wyraziste, dlatego warto wcześniej połączyć je z ziołami, sokiem z cytryny i ulubionymi przeprawami, a następnie schłodzić. Gotowe kotlety po kijowsku warto podawać z gotowanymi ziemniakami i glazurowaną marchewką.
Sprawdź: Dodaj raz, a smak cię zaskoczy. Tajemnica mielonych Magdy Gessler
