61-latka urodziła własną wnuczkę. Kobieta zgodziła się być surogatką dla syna i jego męża

61-latka urodziła dziecko swojemu synowi i jego mężowi

O niezwykłej historii tej rodziny zrobiło się głośno kilka lat temu. 61-letnia Cécile Eledge zgodziła się urodzić dziecko dla swojego syna i jego męża, którzy marzyli o tym, by być rodzicami. Mimo że kobieta przeszła menopauzę już dziesięć lat wcześniej, a po raz ostatni została mamą 30 lat temu, to nie wahała pomóc najbliższym. Ze względu na dojrzały wiek oraz bliskie pokrewieństwo, kobieta nie mogła być dawczynią komórek jajowych, ale tutaj ze wsparciem przyszła siostra zięcia Cécile. Do zapłodnienia doszło metodą in vitro, ale zanim zabieg w ogóle doszedł do skutku 61-latka musiała przejść szczegółowe badania i poddać się specjalnej terapii hormonalnej.

Mężczyźni początkowo myśleli o wyszukaniu surogatki wśród zupełnie obcych kobiet. Niespodziewanie jednak swoją pomoc zaoferowała Cécile. Jej syn Matthew i zięć Elliot początkowo nie byli przekonani co do tego pomysłu, ale ostatecznie zdecydowali się właśnie na taką opcję. Kobieta miała ich ponoć przekonać deklaracją, że “kochała być w ciąży”.

Zobacz: Czy kobiety w ciąży muszą zapinać pasy? W przepisach jest jedno ale

Jak dziś wygląda życie rodziny?

Mała Uma Louise Dougherty-Eledge przyszła na świat 25 marca 2019 roku i od razu stała się oczkiem w głowie całej rodziny. Dziś dziewczynka ma już cztery lata, Matthew i Elliot regularnie dzielą się rodzinnymi zdjęcia na swoim koncie Instagramie.

Sprawdź też:

• Pójście w ciąży na pogrzeb przynosi nieszczęście? Według tradycji to zły omen, a to dopiero początek listy ostrzeżeń
• Higiena snu w ciąży – jak zapewnić optymalne warunki i o czym pamiętać?
• Maślanka i kefir w ciąży – Czy można pić kefir lub maślankę w ciąży?