Smutne informacje docierają z Koszalina. Jak podaje serwis Onet.pl, który powołuje się na rozmowę z rzecznikiem prasowym szpitala wojewódzkiego w Koszalinie, noworodek, który przez kilka ostatnich dni przebywał w śpiączce farmakologicznej, w dniu wczorajszym zmarł. Chłopiec najprawdopodobniej został wyrzucony przez okno z pierwszego piętra tuż po porodzie.