Kampania wyborcza wchodzi w decydującą fazę. Kandydaci prześcigają się w obietnicach i zapowiedziach zmian. Na podstawie planów i i decyzji PiS-u z ostatnich miesięcy łatwo zauważyć, że partia rządząca zmieniła priorytety – w 2015 roku było to ugrupowanie przede wszystkim prorodzinne, dziś bardziej stawia na emerytów.
Nowe priorytety władzy
W ostatnich latach Prawo i Sprawiedliwość kreowało wizerunek partii dbającej przede wszystkim o interesy polskich rodzin i chroniącej dzieci, zapewniając im także odpowiednie wsparcie finansowe. Pierwszy i najważniejszym programem socjalnym było oczywiście świadczenie 500 plus, które z czasem zostało rozszerzone na wszystkie dzieci do 18. roku życia. Następnie pojawił się program Dobry Start, czyli dodatkowe 300 zł na wyprawkę szkolną, a w drugiej kadencji do listy dołączył także Rodzinny Kapitał Opiekuńczy.
W kolejnych PiS postanowił jednak zmienić nieco priorytety i skupić się bardziej na seniorach. Z czasem wśród świadczeń pojawiły się 13. (od 2020 r.) i 14. (od 2021 r.) emerytury, a te drugie właśnie w tym roku przyznano emerytom już na stałe. Na tę pomoc finansową rząd przeznaczy nie bagatelną kwotę z budżetu. Przypomnijmy, że 14. emerytura wypłacana w tym roku we wrześniu ma wynieść aż 2650 zł brutto.
Miliardy dla emerytów
Jak szacuje portal Business Insider, wydatki na emerytów w 2023 r. osiągnęły wyższy poziom niż te przeznaczane na programy prorodzinne. Koszty świadczeń wraz z ostatnią waloryzacją miały wynieść nawet 80 mld zł (przy 45 mld zł na świadczenia rodzinne).
Sprawdź też: