Szkolny absurd. Woźna zarabia więcej od nauczycielki? “Bardziej opłaca się sprzątać niż uczyć”

W tym roku płaca minimalna wzrosła aż dwukrotnie. W efekcie jeszcze bardziej uwidoczniły się problemy z wynagrodzeniami dla nauczycieli. Aktualnie część nauczycieli zarabia nieco ponad najniższą krajową, a woźne w szkołach potrafią zarabiać nawet o kilkaset złotych więcej niż pedagodzy z wieloletnim doświadczeniem. Rząd obiecuje podwyżki, ale zapowiadane stawki nikogo nie satysfakcjonują.

Absurd płacy minimalnej. Woźna zarabia więcej od nauczycielki?

Tegoroczne i planowane w nowym roku podwyżki płacy minimalnej pogłębiają problem niskich zarobków w oświacie. Już na początku stycznia 2023 okazało się, że nauczyciele początkujący zarabiają poniżej najniższej krajowej. Dopiero majowa podwyżka nieco poprawiła sytuację, chociaż pensje wzrosły zaledwie o kilkadziesiąt złotych.

W lipcu płaca minimalna wzrosła jednak ponownie i szybko okazało się, że niektórzy nauczyciele zarabiają tylko kilkadziesiąt złotych więcej ponad najniższą krajową. Przypomnijmy, że aktualnie wynosi ona 3600 zł, a nauczyciel początkujący może liczyć na 3690 zł brutto podstawowego wynagrodzenia. Nauczyciel mianowany zaledwie 200 zł więcej, a nauczyciel dyplomowany może liczyć na 4550 zł miesięcznie.

Z tego powodu w wielu szkołach dochodzi do sytuacji, gdzie początkujący nauczyciel tuż po studiach zarabia tyle samo lub niewiele więcej od pani zajmującej się utrzymaniem porządku w placówce. I choć każdy zgadza się z tym, że praca woźnej/woźnego również jest niezwykle ważna i trzeba ją odpowiednio wynagradzać, to jednak jest to jest to niedopuszczalne, aby bardziej opłacało się sprzątać niż uczyć. Tym bardziej, że praca z uczniami wiąże się ze znacznie większą odpowiedzialnością i wymaga wyższego wykształcenia.

Zobacz: Kiedy nagroda dla nauczycieli? Dla niektórych – nigdy. Ta grupa w ogóle nie może liczyć na pieniądze

Brak chętnych do pracy w szkole

Nie da się ukryć, że to właśnie niskie zarobki są głównym powodem narastającego kryzysu kadrowego. Młodzi ludzie po studiach nie chcą rozpoczynać kariery w szkole, ponieważ praca na cały etat nie daje im gwarancji utrzymania się na przyzwoitym poziomi i np. wynajęcia mieszkania. Nie pomaga także fakt, że niekiedy bardziej opłaca się rozpocząć pracę np. w sklepie czy na stanowisku woźnej. Zarobki są na podobnym poziomie, a praca bywa mniej stresująca.

Sprawdź też:

Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
Logo