Sejm przyjął nowelizację Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, której celem jest wzmocnienie przepisów chroniących dzieci przed przemocą. Projekt nowych przepisów przygotowali posłowie Suwerennej Polski, a sygnałem do zmian stała się tragiczna historia 8-letniego Kamila z Częstochowy, który w maju tego roku zmarł wskutek obrażeń odniesionych z rąk ojczym. Okazało się, że chłopiec od miesięcy był maltretowany, a nikt nie reagował. Tzw. „Ustawa Kamilka” została przyjęta niemal jednomyślnie.
„Ustawa Kamilka” – nowelizacja Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego
Sejm przyjął nowelizację Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Za uchwaleniem tzw. „Ustawy Kamilka” głosowało 441 posłów, 11 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. Przepisów nie poparło ośmiu posłów Konfederacji oraz trzech członków koła Wolnościowcy.
Zgodnie zapisami nowelizacji od momentu jej wejścia w życie wszystkie placówki zajmujące się opieką nad dziećmi lub współpracą z dziećmi będą musiały dokładnie sprawdzać swoich pracowników pod kątem przestępstw seksualnych i przestępstw związanych z przemocą wobec najmłodszych.
Nowe przepisy zakładają także wprowadzenie jasnych i dokładnych procedur działania w przypadku podejrzenia, że dziecko jest ofiarą przemocy. Minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego wraz z ministrem sprawiedliwości przygotują w formie rozporządzenia specjalny kwestionariusz zagrożenia życia lub zdrowia dziecka. Będzie on do dyspozycji przede wszystkim pracowników socjalnych oraz policji.
Nowelizacja wprowadza także mechanizm tzw. wysłuchania dziecka. Taka rozmowa ma się odbywać za zgodą dziecka pod warunkiem, że jest on w odpowiednim stanie fizycznym, psychicznym i emocjonalnym. Sąd w czasie wysłuchania będzie brał pod uwagę stopień dojrzałości dziecka.
Nowe przepisy. Co się zmieni?
W ramach nowelizacji przyjęto także postulat, który przez środowiska walczące o prawa dzieci i o większą ochronę najmłodszych przed przemocą przedstawiały już od dawna. Zgodnie z przepisami minister sprawiedliwości ma powołać specjalny zespół ekspercki, który zajmie się analizą groźnych oraz śmiertelnych przypadków przemocy wobec dzieci. Badania mają pomóc wypracować jeszcze lepsze procedury działania i skuteczniejsze mechanizmy reagowania w celu ochrony najmłodszych przed skrzywdzeniem. W skład zespołu specjalistów ma wchodzić sześciu ekspertów – z dziedziny prawa, pediatrii, psychologii, psychiatrii, pedagogiki i socjologii.
Nowe przepisy przewidują także dodatkowe szkolenia dla sędziów pracujących w sądach rodzinnych, aby byli bardziej wyczuleni na potrzeby i zachowania dzieci.
W trakcie głosowania posłowie przyjęli także kilka dodatkowych poprawek do ustawy. Jedna z nich mówi o tym, że „kto, będąc obowiązanym do wprowadzenia standardów ochrony małoletnich, nie wykonuje tego obowiązku, podlega karze grzywny do 250 zł albo karze nagany”.
Sprawdź też:
- Nauczycielka stanęła w obronie dzieci i zgłosiła przemoc. W nagrodę… dostała wypowiedzenie. “Zaraza obojętności”
- Urlop rodzicielski 2023. Rodzice mogą liczyć na więcej wolnego, a to nie koniec korzystnych nowości
- Energetyki od 18 lat 2023 – od kiedy zakaz? Niepełnoletni już nie kupią tych napojów, jest decyzja Sejmu